Zastanawiałem się nad kupnem Tarnowa, ale zrezygnowałem.
Akcje były za drogie, spółka nie dawała żadnej motywacji (nie będzie dywidendy !), a zbyt dużo było niedomówień i niejasności (np. nie znalazłem potrzebnych mi do analizy danych w prospekcie). Wygląda na to, że jelenie, które dały się nabrać teraz mogą winić siebie. Jeśli tak ma wyglądać ta prywatyzacja, to ja dziękuję - na giełdzie jest dużo innych spółek