witam,
moze ktos bedzie potrafił odpowiedziec mi na pytanie.
w 2005 r otrzymałam mieszkanie od babci w darowiźnie które w tamtym czasie było wycenione na 90 000. w 2006 roku zostało sprzedane za 150 000. Moi trzej wójkowie będa domagali sie ode mnie zachowku od tej darowizny. proszę o informacje od jakiej kwoty bedzie wyliczony zachowek,
- czy od kwoty wykupu tj 90 000
- czy od kwoty za jaka to mieszkanie sprzedałam 150 000
- czy od kwoty na jaka w obecnej chwili to mieszkanie mogło by miec wartość rynkowa na 2008 r.

w jaki sposób jest wyliczany ten zachowek i co w sytuacji jeżeli nie mam pieniedzy na spłate zachowku poniewaz za pieniądze jakie otzrymałam z darowizny zakupilam nowe mieszkanie dla siebie.

prosze o porade.