Forum Forum prawneKarne

zadluzenia bankowe

zadluzenia bankowe

izabella413 / 2008-03-28 10:18
moj maz bez mojej wiedzy nabral wiele kredytow ,ktorych nie jest w staniesplacic.nie odbieral listow poleconych o tresci ugodowej i sprawy trafily do windykacji.jest to suma ok.15 tys.i nie jestemy w stanie tego splacic od razu.co mozemy zrobic?co mu grozi za tbankowe zadluzenia.
Wyświetlaj:
audi43 / 2010-11-25 15:21 / portfel / Bywalec forum
Szanowna Pani! W nowelizacji kodeksu rodzinnego istnieje pojęcie "zwykłego zarządu". Zarząd majątkiem wspólnym jest całokształtem wszelkich czynności /prawnych oraz faktycznych/, których celem jest dokonywanie działań mających na celu prawidłowe gospodarowanie tym majątkiem oraz zaspokajania potrzeb rodziny. Jeżeli Pani mąż dokonał czynności przekraczających "zwykły zarząd" bez Pani zgody to wierzyciel może jedynie dochodzić swoich należności tylko od męża z wykluczeniem majątku wspólnego. Wierzyciel może wystąpić do sądu o nadanie klauzuli wykonalności wobec Pani ale w postępowaniu musi udowodnić, że działania dłużnika (męża) nie przekraczały "zwykłego zarządu". Ocena czy czynność jednego z małżonków przekracza zakres zwykłego zarządu powinna być dokonana po uwzględnieniu konkretnych okoliczności dotyczących majątku małżonków, stanu liczebnego rodziny, wysokości ich zarobków. W ostateczności sporne kwestie czy określona czynność przekroczyła zakres zwykłego zarządu rozstrzyga sąd w momencie gdy taki zarzut podniesie małżonek.
Reasumując, po pierwsze jeżeli ma Pani takiego nieodpowiedzialnego małżonka to należy zastanowić się nad wniesieniem do sądu wniosku o rozdzielność majątkową i wtedy z pewnością nie będzie Pani odpowiadać za długi małżonka, po drugie rozmawiać z wierzycielem o realnej możliwości spłaty długu, po trzecie żeby uchronić wynagrodzenie małżonka spod egzekucji komorniczej należy wnieść do sądu pozew o alimenty wobec małżonka w maksymalnej wysokości gdyż alimenty mają pierwszeństwo w egzekucji komorniczej. Sprawę sądową o alimenty można zastąpić umową alimentacyjną zawartą przed notariuszem co przyspieszy tok sprawy alimentacyjnej.
W razie pytań proszę pytać.Pozdrawiam
marlenajacek / 109.243.160.* / 2010-08-24 11:16
witam....przeczytałam na innym forum napisał prawnik i swoje słowa dodatkowo udokumentował prawnie..komornik nie ma prawa zabrać rzeczy należących do drugiego małżonka jeżeli małzonek ten nie uczestniczył w otrzymanym kredycie czyl np. nie podpisywał żadnych papierków podczas brania kredytu przez drugie małżonka. nie wiem czy napisałam to zrozumiale ale na przykładzie napiszę....mąż wziął kredyt a żona niczego nie podpisywała przy tym zatem komornik nie ma prawa zabrac rzeczy należących do żony, jeżeli jest coś wspólne to w tedy ma prawo komronik do połowy ii tyle
kasia2 / 83.19.112.* / 2008-07-08 16:30
Niestety jak najbardziej komornik ma prawo i mzoe sciagac zadluzenie z majatku wspolnego. Przy wiekszych kwotach moze zabrac i wspolne mieszkanie. jesli jest wspolwlasnosc malzenska jest i wspolodpowiedzialnosc malzenska nawet jesli malzonek bral kredyt sam.
Moja znajoma wlasnie miala taki przypadek i stracila dom, ale tez i suma dlugow meza byla wyzsza niz 15 tys. zlotych.
olgierd / 2008-07-01 11:36 / Bywalec forum
W pierwszym rzędzie starałbym się porozumieć z wierzycielami jeśli chodzi o odroczenie spłaty (jeśli nie jest za późno -- pytanie co to za windykacja, jeśli mowa o wyrokach sądowych to będzie ciężko).

Konsekwencją niespłaconych długów jest właśnie przymusowa egzekucja przez komornika. Tylko tyle i aż tyle.
mav2007 / 194.113.59.* / 2008-07-02 16:41
Tylko ze za kredyty bez wiedzy malżonka sie nie odpowiada, tzn moga byc sciagane tylko i wylacznie z majatku odrebnego kredytobiorcy, ew z polowy majatku wspolnego, ale nie moga byc naruszone pewne przepisy, tzn komornik nie moze zlicytowac np mieszkania. Dlatego banki udzielaja takich kredytow tylko i wylacznie dla niskich kwot.

Ja bym wniosl sprzeciw - niech teraz bank sie martwi jak sciagac te dlugi - ale prosto od meza, a nie z majatku wspolnego.
romuś / 192.193.245.* / 2008-07-07 11:59
Niestety prawda jest brutalna. Jeśli była (jest) wspólnota majątkowa to za wszelakie zobowiązania odpowiadają małżonkowie solidarnie.
mav2007 / 194.113.59.* / 2008-07-07 12:46
Nawet jesli jest wspulnota majatkowa ale kredyt byl zaciagniety tylko przez jedna osobe bez zgody drugiej, to komornik nie moze zabrac nic z majatku zony, a wiec z majatku oddzielnego zony + polowy majatku wspolnego malzenstwa. Dlatego latwo jest zablokowac postepowanie egzekucyjne w takim przypadku, a sami komornicy niechetnie odzyskuja takie dlugi (zazwyczaj ograniczaja sie jedynie do blokady na pensji meza (tzn kredytobiorcy) - lub zony w innym przypadku)
prawnik / 217.153.118.* / 2008-07-09 14:36
Sytuację opisaną powyżej reguluje KRO. Zgodnie z art. 41 wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku wspólnego małżonków tylko, jeśli drugi małżonek wyraził zgodę na zaciągnięcie zobowiązania.
W przeciwnym wypadku wierzyciel może dochodzić swoich roszczeń jedynie z majątku osobistego jak również z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9 (prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy), a jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa.

Należy jeszcze dodać, że wierzyciel przed ustaniem wspólności majątkowej nie ma prawa żądać zaspokojenia z udziału w majątku wspólnym, jaki w razie ustania wspólności, przypadnie temu małżonkowi.
toperek / 89.108.200.* / 2008-11-07 10:56
obie przeciwstawne opinie są prawdziwe wszytsko zależy kiedy powstał dług. ok.2005 była zmiana przepisów.

Najnowsze wpisy