Forum Prawo - porady i tematy

zaginiony czy skradziony?

zaginiony czy skradziony?

Darek66 / 83.27.26.* / 2007-05-15 18:12
Teściowa chciała sprzedac samochód, dałem ogłoszenie, zjawił sie kupiec. zapłacił ustalona cene, ale z racji ze właściciel (teściowa) w tym dniu była nieobecna, ustaliliśmy, że podpisanie umowy nastapi na drugi dzień. Kupujacy podał numer telefonu, pod którym mielismy sie umówić co do godziny. Skoro zapłacił dałem więc dokumenty (dowód, polisę, kluczyki). Po kilku dniach zaniepokojony "ciszą" zadzwoniłem pod podany numer telefonu i okazało się, że pod tym numerem nikt nic nie wie. Dodam, że kupujący przyjechał po samochód innym samochodem, którego numer rejestracyjny zapisałem. Kilkanaście dni starałem sie ustalić mojego kupca, niestety ochrona danych osobowych to uniemożliwiła. Pojechałem na policję, gdzie przedstawiłem sytuację, gdyż chciałem zgłosić zaginięcie pojazdu, niestety odpowiedź była negatywna- brak znamion przestępstwa. Policja poleciła mi złozenie wniosku wraz z opisem zdarzenia do wydziału komunikacji i czekac na odpowiedź. Tak zrobiłem i mam nadzieję, że sprawę uda sie załatwić, bo innego pomysłu juz nie mam (wartość samochodu to 400 złotych). A może ktoś ma inną radę?

Najnowsze wpisy