Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Zagranica atakuje. Tym razem pozytywnie.

Zagranica atakuje. Tym razem pozytywnie.

Money.pl / 2009-02-09 17:10
Komentarze do wiadomości: Zagranica atakuje. Tym razem pozytywnie..
Wyświetlaj:
piciu / 2009-02-10 01:24 / "Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Finansowe Pearl Harbor w bezpiecznej przystani

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że na rynku amerykańskich obligacji skarbowych powstała klasyczna bańka spekulacyjna. Bańka, która ku zdumieniu wielu inwestorów i analityków już w najbliższych miesiącach może pęknąć z wielkim hukiem. Wówczas nie pomogą już żadne rządowe plany ratunkowe.

W ostatnich tygodniach niektórzy analitycy nieśmiało zaczynają pisać o powstaniu bańki spekulacyjnej na rynku obligacji rządu Stanów Zjednoczonych. Komentarze te wywołała sytuacja z 9. grudnia, gdy na przetargu sprzedano 3-miesięczne bony skarbowe po ujemnej stopie procentowe. Rząd USA znalazł chętnych na odpłatne przechowanie pieniędzy! Chodziło o „skromną” kwotę 27 mld dolarów. Emisję 4-tygodniowych bonów za 30 mld $ uplasowano przy zerowej stopie procentowej. Tak wyśrubowane ceny obligacji świadczyły o anormalnej sytuacji na rynku finansowym.

Bańka spekulacyjna to tymczasowy stan rynku, podczas którego ceny niektórych aktywów finansowych znacząco przekraczają ich wartość. Powstanie bańki będącej efektem spekulacji i błędnej oceny rzeczywistości przez uczestników rynku zawsze prowadzi do krachu – czyli gwałtownego i głębokiego spadku cen danej klasy aktywów. W ostatniej dekadzie bąble spekulacyjne przytrafiają się coraz częściej: po tzw. bańce internetowej przełomu wieków nadeszła bańka na amerykańskim rynku nieruchomości (skutki jej pęknięcia wciąż odczuwamy) oraz spekulacyjna zwyżka cen ropy naftowej z lat 2007-08. Jest bardzo prawdopodobne, że jeszcze w roku 2008 bąbel spekulacji powstał na rynku „najbezpieczniejszych na Ziemi” papierów wartościowych.

Sytuacja z 9. grudnia stanowiła apogeum szalonego zachowania najważniejszej części rynku finansowego. Rentowność amerykańskich dwuletnich obligacji skarbowych odnotowała historyczne minimum na poziomie 0,68%. Obligacje 10-letnie przynosiły stopę zwrotu ledwie 2,07%. Tak niska dochodowość papierów amerykańskiego rządu była w znacznej mierze skutkiem skrajnej awersji do ryzyka. Inwestorzy byli pod wrażeniem październikowo-listopadowego krachu na giełdach i panicznie bali się dalszych strat, więc uciekali z rynków akcji. Wyprzedawano też surowce i obligacje państw zaliczanych do kategorii rynków wschodzących (w tym Polski). Poza tym bankructwo Lehman Brothers uświadomiło zarządzającym funduszami, że ich gotówka nie jest bezpieczna nawet w najbardziej renomowanym banku. Taki fundusz w przeciwieństwie do inwestora indywidualnego nie może po prostu wypłacić gotówki (kto upilnowałby sterty kilku miliardów dolarów w postaci banknotów), więc pieniądze wycofywano z bankowych rachunków i kupowano obligacje. Zarządzający funduszami potrzebowali też płynnych aktywów na zaspokojenie roszczeń klientów, którzy masowo zaczęli umarzać jednostki uczestnictwa. Również same banki nie ufały innym bankom i zamiast lokować nadwyżki na rynku międzybankowym preferowały obligacje skarbowe. W takim otoczeniu cena nie grała roli. Wzrosty cen obligacji (a więc spadek rentowności) napędzała też polityka Rezerwy Federalnej, która ścięła stopę funduszy federalnych praktycznie do zera i zasilała rynek finansowy setkami miliardów dolarów świeżej gotówki. Sytuacja spełniła wszystkie kryteria bańki: uczestnicy rynku działali w panice, ruch cen odbywał się praktycznie tylko w jedną stronę, a rentowności wyznaczyły historyczne rekordy. „Fundamentów” do tego rajdu dodawały obawy przed deflacją, będącą jakoby efektem implozji rynków kredytowych oraz recesji. W warunkach giełdowej paniki oraz rosnącej wartości pieniądza nawet stopa zwrotu poniżej jednego procenta wydawała się niezmiernie atrakcyjna. Bańkę pomagała pompować sama Rezerwa Federalna – Ben Bernanke nie wykluczył bowiem przeprowadzenia skupu długoterminowych obligacji rządu USA.

Jednakże każda bańka kiedyś pęka i wówczas uczestnicy gry nie mogą uwierzyć, jak mogli podejmować aż tak nierozsądne decyzje. Już dziś można powiedzieć, że czynniki skłaniające do zakupu amerykańskich obligacji skarbowych po ich obecnych cenach nie wyglądają zbyt wiarygodnie. Wobec skali ekspansji monetarnej Fed-u (sam wzrost bilansu Rezerwy Federalnej daje ponad bilion dolarów) oraz rekapitalizacji przez rząd sektora finansowego (700 mld $ z TARP – tzw. „Plan Paulsona”) scenariusz deflacji wydaje się mało prawdopodobny. Analitycy zaczynają wręcz mówić o reflacji, czyli wzroście skali inflacji mającej miejsce po okresie dezinflacji (czyli malejącego wskaźnika CPI). Drugą kwestię stanowią działania administracji Baracka Obamy. Nowy prezydent USA chce pobudzić gospodarkę kwotą 819 mld dolarów. Do tego nowa administracja najprawdopodobniej zdecyduje się uruchomić drugą transzę programu TARP – to kolejne 350 mld $. Mówi się też o utworzeniu tzw. „złego banku”, który miałby przejąć toksyczne aktywa amerykańskich banków – tu koszty szacuje się na jeden do dwóch bilionów USD (1.000-2.000 mld $). W sumie daje to kwotę przynaj
Mieczyslaw / 2009-02-09 23:59 / Uznany Gracz Giełdowy
w dzielnicach chińskich, co niedzielę - w im tylko znanych miejscach - zbierają się razem ci co mają zaoszczędzone pieniądze i ci którzy ich potrzebują ...

Każdy z potrzebujących przedstawia osobiście swój pomysł na rozwinięcie którego potrzebuje środków a ci co je mają decydują komu i ile warto jest pożyczyć

:)))))
sahar_ / 83.18.183.* / 2009-02-10 00:02
Moim zdaniem dzisiejsza sesja mocno zaszkodziła
rynkowi. Wymuszony wzrost od godziny 14 i mocniejsze
pchnięcie rynku w górę na fixingu (z dużą podażą
na akcjach w godzinach 16:20-16:30, czyli na dogrywce),
nie przyniesie niczego dobrego.

Rynek zrobił sobie dużą dziurę popytową (wyskok WIG20
o 1,5% robi taką samą przestrzeń do spadku na sesji
jutrzejszej). Myślę sobie też, że przy wciąż
niesprzyjających warunkach zewnętrznych (w USA trwa
jedynie korekta ostatniej zniżki), nasz rynek ucierpi
na tym najbardziej.

Ciągnięcie teraz rynku na siłę zniweluje maksymalnie
działanie popytu przy spadku, dlatego też odwrót
od rynku akcji (możliwe, że już jutro), powinien być
gwałtowny.

Na najważniejszych indeksach naszego rynku powstały
świece wisielce, co dodatkowo może świadczyć o formowaniu
się szczytu odreagowania ostatnich spadków.

Pozdrawiam
Mieczyslaw / 2009-02-10 00:06 / Uznany Gracz Giełdowy
zobaczymy , mnie tez ta koncowka nie przekonala
Mieczyslaw / 2009-02-09 23:56 / Uznany Gracz Giełdowy
Jacek Krawiec: Jak by Pan był w Davos to by Pan wiedział, że jest nie na miejscu. Natomiast ja z natury jestem optymistą. Jestem zdania i wierzę w to, że nastroje w Davos – tak jak mieliśmy do czynienia z hossą i wszyscy mówili, że hossa będzie trwała 10 lat i wartości firm będą rosły w nieskończoność – to uważam, że i teraz następuje przechylenie w drugą stronę. Taki efekt stadny i zupełne czarnowidztwo. Tym niemniej jako odpowiedzialny menadżer muszę być przygotowany na najgorsze i przygotować przede wszystkim firmę na najgorsze, żeby ta firma przebrnęła przez ciężkie czasy
Pooh / 2009-02-10 00:04 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy?
Mieciu, firmy mają okazję na gruntowną restrukturyzację - redukcję zatrudnienia, wywalenie niepotrzebnych ludzi - bez włóczenia się po sądach pracy - wszystko w imię kryzysu...
Są pozytywy...
Pzdr.Q
kwa.rk / 216.224.124.* / 2009-02-10 00:03
tylko ze gdy trwala ta hossa nikt nie mowil ze trwa okres jednnego z najwiekszych prosperity stulecia a wiec gosc ma zle porownanie z dzisiejszym kryzysem
Mieczyslaw / 2009-02-09 23:55 / Uznany Gracz Giełdowy
2008

wig20 - 47,22%
wig paliwa -46,73%
CPEnergia -63,57%
Lotos -73,21%
PKNOrlen - 50,52%
PGNIG -29,13 %
MOL -55,90%
PetrolInvest -87.89 %

nasze spoleczki paliwowe :)
Longterm / 2009-02-09 23:43 / Mostek Zwyciężymy!
Polska 2009 = Japonia 1971

dobranoc
m-m-m / 83.7.84.* / 2009-02-09 23:45
hrabio lągu

ty nie śpisz?

ty wierny poddany......
aszu / 2009-02-09 23:41 / Tysiącznik na forum
ach taa nooc
Jaka piękna jest ta nooc
dobrej nocy życzę wszystkim
śpijcie mili
dobra nooc !
/ napisałem fonetycznie.
bebe / 2009-02-09 23:49 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
Pa aszu....
na zielono....;-)
Mieczyslaw / 2009-02-09 23:40 / Uznany Gracz Giełdowy
2009-02-09 23:16:01 | piciu [ "Nikt" ]
w obecnej sytuacji rynkowej uwazam ze nalezy przyjzec sie
fundamentom spolek i powoli kupowac wybrane

co do w20 to nalezy postepowac (tak jak ty :)) kupowac na
spadkach (1500) i sprzedawac przy oporach (1800-1900)
np kghm 28-->35
pko 25--> 32

jesli chodzi o zloto to mozna (gdy ma sie kilka milionow)
kupic kilka sztabek i trzymac w skarbcu w banku

fundusze mnie nie interesuja


nie koniecznie trzeba byc milionerem, jak kupowac sztabki zlota to te 100 ,250gramowe, - jest problem z ich zakupem , zaczyna brakowac :)))

z mniejszymi nie ma problemu 5 , 10 g, , 20 g, 50 g,
Mieczyslaw / 2009-02-09 23:43 / Uznany Gracz Giełdowy
aha , im wieksza sztabka tym tansza

zloto jak zloto, wiecej mozna bylo w przeciagu roku zarobic na platynie
likorr / 83.25.213.* / 2009-02-09 23:39
myśmy skupowali synthosa od 0,44 aż do..;) 0.35gr a teraz sprzedam powyżej hehe trzeba było kupować i trzymać a nie pisac dyrdymały na forum dzieciaki;]
a na hawe niedługo przyjdzie czas ale to jeszczeee trocheee hehe
pozdrawiam
aleksander kwas
modliszka / 2009-02-09 23:24 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Dobranoc all :-)

Kolorowych wszystkim.

http://www.youtube.com/watch?v=chFXBoyku74
m-m-m / 83.7.84.* / 2009-02-09 23:34
szerokości


łoża szerokości
bebe / 2009-02-09 23:29 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem

2009-02-09 23:27:28 | bebe [ Tysiącznik na forum ]
Mo ....gratki gry,,,;-))))

---------------------------------
Dobrej Mo....;-)
Pooh / 2009-02-09 23:34 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy?
Cześć, Bebe...
Obudziłaś się ;)
Pzdr.Q
bebe / 2009-02-09 23:38 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
;-))))
No coś Ty...;-)
"obudziłam" sie ...........- do Forum...;-))))
pozdr.Q
Pooh / 2009-02-09 23:41 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy?

No coś Ty...;-)

Ja też z tych nocnych stworzeń ;)
Pzdr.Q
bebe / 2009-02-09 23:47 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
;-))))
ale ja tez zaliczam dzionek...- "Misiu"....;-)))))
proszę, ...-bez urazy...;-)
Pooh / 2009-02-09 23:50 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy?

"Misiu"....;-)))))

Nie obrażam się :). Choć nick misiowy, to nie z nastawienia do giełdy tylko...
z bezwładu reakcji: "spadło - dobra, kiedyś wzrośnie ;)"
bebe / 2009-02-09 23:54 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
caały Miś...;-)))) i do tego Kubuś....;-))))
Pooh / 2009-02-09 23:58 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy?
Właśnie sączę coś, na etykiecie jest napisane jest "Nalewka miodowa bardzo mocna"
Twoje zdrowie, Bebe...
Q
bebe / 2009-02-10 00:05 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
dzięki .Q-ba...;-)
ach te Twoje nalewki...;-)))).....miód - cud....;-)
Mieczyslaw / 2009-02-09 23:26 / Uznany Gracz Giełdowy
dobranoc, kolorowych jak kolorowych , zielonych :)))
m-m-m / 83.7.84.* / 2009-02-09 23:35
ty mieczysławie synu barnaby
na spoczynek się udaj jak
korona

kazała
Mieczyslaw / 2009-02-09 23:41 / Uznany Gracz Giełdowy
:))) czekam jeszcze na otwarcie u zoltych :))))
m-m-m / 83.7.84.* / 2009-02-09 23:42
niedobry ty poddany
oj niedobry

kara cię jutro spotka
niech tylko

boska kara obudzi się
piciu / 2009-02-09 23:23 / "Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Silna poniedziałkowa przecena walut nie jest zatem niczym niezwykłym i nie musi od razu oznaczać zakończenia trendu. Może być klasyczną korektą obliczoną na to, aby wystraszyć spekulantów, którzy zajęli pozycje długie w kontaktach na euro i dolara. Jej pionowy charakter potwierdza takie przypuszczenie. Korekta skłania do realizacji zysku. Tytuły na pierwszych stronach poniedziałkowych gazet o możliwym wykorzystaniu środków unijnych w celu podtrzymania kursu złotego wywołały niepewność i bacznie obserwujący zachowanie rynku spekulanci wzmocnili ruch korekcyjny. Zbyt duża szybkość spadku pozwala oczekiwać odreagowania w stronę przeciwną kiedy skończy się nawał podaży. Jednak mocne wsparcia dla dolara znajdują się znacznie niżej - na poziomie 3,27 i 3,15 PLN.

Witold Zajączkowski DM BOŚ SA.
sahar_ / 83.18.183.* / 2009-02-10 00:00
Moim zdaniem dzisiejsza sesja mocno zaszkodziła
rynkowi. Wymuszony wzrost od godziny 14 i mocniejsze
pchnięcie rynku w górę na fixingu (z dużą podażą
na akcjach w godzinach 16:20-16:30, czyli na dogrywce),
nie przyniesie niczego dobrego.

Rynek zrobił sobie dużą dziurę popytową (wyskok WIG20
o 1,5% robi taką samą przestrzeń do spadku na sesji
jutrzejszej). Myślę sobie też, że przy wciąż
niesprzyjających warunkach zewnętrznych (w USA trwa
jedynie korekta ostatniej zniżki), nasz rynek ucierpi
na tym najbardziej.

Ciągnięcie teraz rynku na siłę zniweluje maksymalnie
działanie popytu przy spadku, dlatego też odwrót
od rynku akcji (możliwe, że już jutro), powinien być
gwałtowny.

Na najważniejszych indeksach naszego rynku powstały
świece wisielce, co dodatkowo może świadczyć o formowaniu
się szczytu odreagowania ostatnich spadków.

Pozdrawiam
m-m-m / 83.7.84.* / 2009-02-09 23:22
Data sporządzenia: 2009-02-09
Skrócona nazwa emitenta
PETROLINVEST S.A.
Temat
Zawiadomienie o transakcji osoby zobowiązanej
Podstawa prawna
Art. 160 ust 4 Ustawy o obrocie - informacja o transakcjach osób mających dostęp do informacji poufnych

Treść raportu:
Zarząd PETROLINVEST S.A. ("Spółka"), informuje, że w dniu 9 lutego 2009 roku Spółka została poinformowana przez:

- cztery osoby pełniące funkcje członków Zarządu PROKOM Investments S.A., a jednocześnie członków Rady Nadzorczej Spółki,
- osobę pełniącą funkcję członka Rady Nadzorczej PROKOM Investments S.A., a jednocześnie członka Rady Nadzorczej Spółki

o transakcjach kupna przez PROKOM Investments S.A. poza rynkiem regulowanym 30.519 akcji zwykłych na okaziciela Spółki, po cenie jednostkowej 53,20 złotych, które miały miejsce w dniach od 29 stycznia 2009 roku do 3 lutego 2009 roku.

------------------------------------------------------------------------------

królowa przypadłość taką ma, że wieszczy śniąc
w śnie gadając między sprośnościami, które do królowca wypowiada
wypowiada słowa wieszcze

petrol grany będzie
petrol grany będzie

słuchajcie poddani:
petrol grany będzi.......................
Zielarz / 2009-02-09 23:06 / Uparty Gracz Giełdowy
na wieczorne rozluznienie atmosfery ;)
http://www.youtube.com/watch?v=bXY0dGBqQ_k&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=IbE6JbEx530&feature=related
dobrej nocy
m-m-m / 83.7.84.* / 2009-02-09 23:33
zielarzu ty zioła bez podatku dla królowej i królowca nie sprzedawaj, nie sprzedawaj
bebe / 2009-02-09 23:26 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
zapisalam do ulubionych....;-))))))))))
Zielarz / 2009-02-09 23:28 / Uparty Gracz Giełdowy
jeszcze specjalnie dla TOMOKA
http://www.youtube.com/watch?v=V-eNZiE_6xE&feature=related
CEDC - siorbac ;)
bebe / 2009-02-09 23:33 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
m-m-m hejo...
powyższe info....- dzieki...;-)
mam petrola...
m-m-m / 83.7.84.* / 2009-02-09 23:39
be be

motylu nocą

przybywający

kropki uwielbiający

...................................

dobranoc
bebe / 2009-02-09 23:52 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
cóż za interesująca poezja...;-)
szalenie mi miło z tych - kropek ;-))))
cha...ha...cha
bebe / 2009-02-09 23:55 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
dobranoc m-m-m....
modliszka / 2009-02-09 23:06 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
La Monde: sprawę tarczy rozstrzygnie Iran

Joe Biden
Nowa administracja USA sugeruje, że jest gotowa zrezygnować z zainstalowania w Europie Wschodniej tarczy antyrakietowej, jeśli Rosja udzieli poparcia amerykańskim naciskom na Iran w sprawie przerwania przez to państwo realizacji programu nuklearnego - pisze w poniedziałek "Le Monde"
Francuski dziennik komentuje obrady 45. Międzynarodowej Konferencji o Bezpieczeństwie, która odbyła się w weekend w Monachium.

Jak podkreśla "Le Monde", podczas monachijskiego spotkania z udziałem delegacji z ponad 50 krajów, w wystąpieniach amerykańskiego wiceprezydenta Joe Bidena dał się zauważyć "nowy ton" w polityce zagranicznej USA.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

I bardzo wazne info.
Bez wzgledu, czy Rosja powie, tak, czy tez nie....miedz do gory....
bebe / 2009-02-09 23:27 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
Mo ....gratki gry,,,;-))))
m-m-m / 83.7.84.* / 2009-02-09 23:04
pani królowa giełdy naszej
najjaśniejszej
najjaśniejsza

nakazała poddanym swoim wiernym na spoczynek się udać

królowiec do poddanych przed spoczynkiem przemówił

to nie prawda, że korona ze złota jest bo złoto leci na łeb
na ryj

wy poddani pokłony bijcie bo królowa bryzzzzzziiiiiiiiaaaaaaaa
was pozdrawia
Mieczyslaw / 2009-02-09 23:20 / Uznany Gracz Giełdowy
przesta Warren juz sie wydurniac :)))
aszu / 2009-02-09 23:08 / Tysiącznik na forum
coś ty wąchał ?
m-m-m / 83.7.84.* / 2009-02-09 23:11
asz
aszu
aszulski

ty wierny królowej bądź bo kara spadnie na ciebie jak jastrząb na wróbelka

jak byk na niedzwiedzia
modliszka / 2009-02-09 23:13 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
hahahhahahahhahah....nie wiem, co wachal i nie wnikam, ale jest dobry w tekstach, trzeba przyznac ;-))))))
tomtay / 2009-02-09 23:10 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
tego nie wiedzą nawet najstarsi górale :)
piciu / 2009-02-09 22:47 / "Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Łukasz Bugaj analityk Xelion. Doradcy Finansowi

Budując teraz portfel, należy skupić się przede wszystkim na ochronie kapitału. Zasady tej powinny przestrzegać szczególnie osoby lokujące środki na relatywnie krótki okres. Dwa lata to zdecydowanie za mało czasu, aby odważnie zainwestować w akcje. Dlatego w funduszach akcji ulokowałbym maksymalnie 10 proc. oszczędności.

Pozostałe środki lepiej wpłacić do bezpieczniejszych funduszy obligacyjnych. Oprócz obligacji skarbowych zainteresowałbym się również obligacjami przedsiębiorstw; ich wyceny są teraz atrakcyjne. Warto wykorzystać tę okazję. Obecnie obligacje korporacyjne, po uwzględnieniu ryzyka, jakie się z nimi wiąże, wydają się lepszą inwestycją od akcji.

Chcąc mieć poprawnie zdywersyfikowany portfel, niewielką część środków ulokowałbym w złoto. W przypadku realizacji najczarniejszego scenariusza dla światowej gospodarki metal ten powinien amortyzować straty z innych części portfela.
JB / 2009-02-09 23:40
Jasne. Oni zalecali kupno FA dw lata temu... bo przecież wówczas od dwuch lat przynosiły ogromne zyski.

Teraz akcje kupują analitycy. Jak będą chcieli się ich pozbyć to będą zalecali kupno FA.
modliszka / 2009-02-09 23:00 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Piciu, zgadzasz sie z analitykiem ? :))))
Jaki jest Twoj poglad w tym temacie ;-)
piciu / 2009-02-09 23:16 / "Nikt" i Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
w obecnej sytuacji rynkowej uwazam ze nalezy przyjzec sie fundamentom spolek i powoli kupowac wybrane

co do w20 to nalezy postepowac (tak jak ty :)) kupowac na spadkach (1500) i sprzedawac przy oporach (1800-1900)
np kghm 28-->35
pko 25--> 32

jesli chodzi o zloto to mozna (gdy ma sie kilka milionow) kupic kilka sztabek i trzymac w skarbcu w banku

fundusze mnie nie interesuja
modliszka / 2009-02-09 23:19 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Tak, tylko na gieldzie...jedno jest jeden problem w obecnych czasach.....
Nie wolno kupowac powoli....trzeba kupowac szybko i byc przygotowanym na szybka sprzedaz,,,,,bo o hossie taka, jak mielismy, raczej bedzie mozna zapomniec....


To jest moje zdanie, a jak bedzie, zobaczymy.....
anna. / 2009-02-09 23:07 / Uznany Gracz Giełdowy
może to z 2007 roku :)
modliszka / 2009-02-09 23:10 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
a najpozniej 2008 :-))))))
do początku nowsze
1 2 3 4 5
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy