Łukasz Bugaj analityk Xelion. Doradcy Finansowi
Budując teraz portfel, należy skupić się przede wszystkim na ochronie kapitału. Zasady tej powinny przestrzegać szczególnie osoby lokujące środki na relatywnie krótki okres. Dwa lata to zdecydowanie za mało czasu, aby odważnie zainwestować w
akcje. Dlatego w funduszach akcji ulokowałbym maksymalnie 10 proc. oszczędności.
Pozostałe środki lepiej wpłacić do bezpieczniejszych funduszy obligacyjnych. Oprócz obligacji skarbowych zainteresowałbym się również obligacjami przedsiębiorstw; ich wyceny są teraz atrakcyjne. Warto wykorzystać tę okazję. Obecnie obligacje korporacyjne, po uwzględnieniu ryzyka, jakie się z nimi wiąże, wydają się lepszą inwestycją od akcji.
Chcąc mieć poprawnie zdywersyfikowany portfel, niewielką część środków ulokowałbym w złoto. W przypadku realizacji najczarniejszego scenariusza dla światowej gospodarki metal ten powinien amortyzować straty z innych części portfela.