""Zakończyło się spotkanie - nie wiadomo, co dalej z Religą "" >> dzienikarze, nie podobaja mi sie, zamiast siegać do sedna sprawy ślizgaja sie po wierzchu, aby bez wysiłku zarabiać pieniądze, tworzą tytuły krzykliwe, rodem z metnej wody. Warto wiedzieć, że koszty uzskania przychodu dla dzienikarzy wynosza 50%, od nieskonczonej ilości artykułów. Stad widzimy przedruki, połowiczne prawdy, zaciemnianie, kruczki dziennikarskie. Nie ma to nic wspólnego z dobrym dzienikarstwem. Liczy się kasa i tylko kasa. Podobnie mysla lekarze i pielęgniarki. Wszyscy zapomnieli o occie , nie rozumiem dlaczego PRL kroluje w umyslach starszych ludzi, bo takich widzimy strajkujących. Dziennikarze jeżeli biorą pieniadza za pisanie i informowanie niech to robią dobrze, tylko nieliczni to robią dobrze, reszta pisze jak im się każe, a pisza tak dlatego że maja mamon e z przywilejow podatkowych. Dlaczego spoleczeństwo, podatnicy w swej masie sie zgadzaja, dlaczego nie strajkuja??????