Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zamieszanie wokół Balcerowicza to więcej, niż tylko kłótnia o bankową fuzję

Zamieszanie wokół Balcerowicza to więcej, niż tylko kłótnia o bankową fuzję

Wyświetlaj:
EDiS / 83.11.58.* / 2006-03-14 13:27
Pan L. Balcerowicz na posiedzeniu KNB, niewątpliwie zachował się arogancko i w sposob ostentacyjny zlekceważył konstytucyjnego przedstawiciela Rządu RP, złamał prawo, zlekceważyl zapisy umowe prywaryzacyjnej Banku BPH i wplątał się a tym samym NBP w kłótnię polityczną, której skutków nie przewidział. Prezes NBP, jeden z symboli IIIRP jest beznadziejnym politykiem- wypada tutaj przypomnieć, że jako szef UW nie dporowadzil do wystawienia ze swojej partii kandydata na Prezydenta RP. Jako Minister Finansów schłodził gospodarkę, jako monetarysta doskonały znawca problemu i wydawało się, że prezesura NBP to najwłaściwsze miejsce dla Niego. Chyba zasadne jest pytanie dlaczego naprawdę wplątał NBP w aferę polityczną, narażając instytucję, której jest Prezesem, polską gospodarkę i własny autorytet na tak wielki uszczerbek? Czy to tylko arogancja i nimb nieomylności, czy jest coś czym winna zainteresować się Komisja Śledcza lub Prokuratura?
endrju / 62.89.106.* / 2006-03-14 11:54
której darczyńcami są min pekao i BPH. Czy to pozwala balcerowiczowi być bezstronnym? poza tym nie poinformowały o tym prawie żadne media.sam dowiedziałem się o tym z "warto rozmawiać"
Franciszek Skwarnicki / 194.181.106.* / 2006-03-15 09:42
Poinformowały o tym wszystkie media a także o tym,że Pekao dotuje określony program badawczy CASE a całość wpłat tego banku wynosi 1,7% dochodów fundacji.
wladimad2 / 217.98.79.* / 2006-03-15 10:07
Chciałbym wiedzieć ,ile wynosi to 1,7 %:
czy 10PLN czy tez 10 mln PLN a może 10 mnl EUR ?
Franciszek Skwarnicki / 194.181.106.* / 2006-03-15 10:43
Proponuję zapytać o to fundacji.Ja nie wiem.Dla mnie to wszystko jedno.Liczą się proporcje.
pol / 83.8.217.* / 2006-03-14 10:12
Nie zgadzam się z autorem. P. Balcerowicz chronił tą decyzją państwo prawa.
Skoro P. Mech wypowiadał się jednostronnie to stracił mandat do udziału.
xyz / 195.216.109.* / 2006-03-29 11:20
Radzę zapoznac się z treścią artykułu zamieszczonego...
http://forum.hotnews.pl/fpolska,0,740,3972,PRAWDA_WYZWALA.html
zresztą ciekawe zestawienie.
rafal wojcikowski / 83.14.198.* / 2006-03-14 10:29
A czytał Pan ?

Nie zgadza się Pan z rządem ,a nie ze mną...ja wyraźnie napisalem ze nie rozstrzygam po ktorej stronie jest racja w sporze prawnym Balcerowicz-Mech...to tylko zapalnik...a bomba jest gdzie indziej...
marekzmarek / 66.245.212.* / 2006-03-14 23:13
Oczywiscie, ze bomba jest gdzie indziej.
Bomba tkwi w artykule art. 58 par. 3 Kodeksu Cywilnego.

"§ 3. Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż
bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana."
Franciszek Skwarnicki / 194.181.106.* / 2006-03-15 09:47
A od kiedy to czynności organów administracji takiej czy innej regulują przepisy kodeksu cywilnego? Balcerowicz, przepraszam Komisja (była to decyzja kolektywna a głos przewodniczącego przy równej ilości głosow za i przeciw wykluczeniu był decydujący), wykluczała Mecha na podstawie odpowiednich przepisów KPA.I mogła to zrobić.Czy słusznie?Mam wątpliwości,ale nie można nazwać tej decyzji bezprawną.
marekzmarek / 66.245.212.* / 2006-03-16 04:32
Prosze Pana, KC nie reguluje czynnosci organow administracji - ale reguluje zasady postepowania w umowach pomiedzy podmiotami i chroni strony umow.

Chodzi o to, ze umowa prywatyzacyjna i wynikajace z niej obowiazki i swiadczenia mozna odwrocic w przypadku, kiedy tzw. 'klauzula zabroniona' wplywa na decyzje strony.
Jezeli z jakiegos powodu, w umowie pojawia sie klauzula zabroniona, a bez niej do umowy nie doszloby - to umowa taka jest w calosci niewazna. Jezeli strony, w wyniku koncyliacji, odstepuja od takiej umowy - to nie ma zadnego problemu. Natepuje wzajemna wymiana swiadczen i koniec sporu. Jezeli jednak jedna ze stron nie zgadza sie i wystepuje konflikt, to wtedy o tej niewaznosci decyduje sad.
Sad tez wyznacza warunki na jakich umowe nalezy odwrocic.

Dlatego odrocenie tej umowy jest mozliwe. Jak najbardziej.
Takie dzialanie jest jednak trudne, poniewaz wymaga argumentacji Skarbu Panstwa i oczywiscie zlozenia sprawy do sadu.
marekzmarek / 66.245.212.* / 2006-03-16 04:32
Prosze Pana, KC nie reguluje czynnosci organow administracji - ale reguluje zasady postepowania w umowach pomiedzy podmiotami i chroni strony umow.

Chodzi o to, ze umowa prywatyzacyjna i wynikajace z niej obowiazki i swiadczenia mozna odwrocic w przypadku, kiedy tzw. 'klauzula zabroniona' wplywa na decyzje strony.
Jezeli z jakiegos powodu, w umowie pojawia sie klauzula zabroniona, a bez niej do umowy nie doszloby - to umowa taka jest w calosci niewazna. Jezeli strony, w wyniku koncyliacji, odstepuja od takiej umowy - to nie ma zadnego problemu. Natepuje wzajemna wymiana swiadczen i koniec sporu. Jezeli jednak jedna ze stron nie zgadza sie i wystepuje konflikt, to wtedy o tej niewaznosci decyduje sad.
Sad tez wyznacza warunki na jakich umowe nalezy odwrocic.

Dlatego odrocenie tej umowy jest mozliwe. Jak najbardziej.
Takie dzialanie jest jednak trudne, poniewaz wymaga argumentacji Skarbu Panstwa i oczywiscie zlozenia sprawy do sadu.
anty-lobbysta / 195.216.109.* / 2006-03-14 09:37
"...Bo wszyscy wiemy w jaki sposób dokonywano prywatyzacji, wszyscy wiemy za jakie sumy i za pomocą jakich „instrumentów”. ..."
Otóż to właśnie tego mogą bać się "udziałowcy" lobbyści i powiązani z nimi przedsawiciele "ciemnych " interesów niekoniecznie związanych z dobrem polskiego obywatela.
"...Najniższa w UE inflacja. I najwyższe procenty w bankach. Przecież to sprzeczność. Jakim cudem działa system gdzie przy 1% inflacji przedsiębiorca płaci 20-30% od kredytów? I k. jakich do k. nędzy sposobem ma konkurować z
normalnym przedsiębiorcom w Unii. gdzie jest 4% inflacji i 4,5% na kredyt..."
Obce banki nie muszą przejmować się konkurencją, bo praktycznie jej nie ma, dlatego spokojnie mogą dyktować swoje warunki. Pozostanie nam chyba zmienić banki na BS-y (patriotycznie-czy nie ?), a wszystko będzie cacy !?
Otóż smiem wątpić i chyba większość z nas też.
ECHO / 217.153.29.* / 2006-03-14 22:43
1.
Nie było w Polsce kapitalizmu rozwijającego się, wiec przechodzimy jego paskudne fazy, te, które zapłodniły umysły Marksów, Engelsów, Russelów, a także Rosenbergów, Philby'ów, Burgess'ów do pisania bredni o walce klas, "DasKapitałów", zamykania oczu na sowieckie zbrodnie, zdradę w imię "państwa proletariatu".
Paskuda jest nieco osłabiana warunkami zewnętrznymi, bo kapitalizm (jak demokracja, zły ale lepszego w ekonomii systemu nie znamy) dziś nie wyzyskuje jak w "Ziemi Obiecanej", czy w kopalniach Anglii. Wyzyskiwany programista musi się zadomolić Saabem i zazdrości szefowi Ferrafi...

2.
Inteligencję nam wybito (choć nie tak, jak wybili własną Sowieci) no i jesteśmy hołotą bez wyraźnych, godnych i praktycznie znaczących celów i wzorców - poza Maryją Zawsze Dziewicą :-) Więc dla wielu (może niestety nawet milionów) Polaków godnym naśladowania wzorem jest Lepper, niespełnione (acz zawistne i mściwe) gwiazdy filmu dla dzieci, Grobelny...

3.
Nowoczesna demokracja zaczęła się od prawa głosu wyłącznie dla ludzi produktywnych, płatników podatków, a nie małorolnych chłopów, których zresztą odpańszczyźniła nie polska władza ale zaborcy. Człowiek produktywny wybierze rozsądnie, a nie cwaniaka, co wziął kredyty, a jak trzeba było zwracać, to drogi blokował bo on biedny pokrzywdzony.
A gloryfikowana demokracja starożytnej Grecji bywała okrótna - hołotę obywalelską przekupywało się tak samo "bzdetami" jak niedawno tutaj milionami mieszkań, znikającymi pluszakami, itp. A jest wielu, którzy wolą rządzić ignorancką masą "great unwashed" bo sami są karzełkami.

4.
Ja swoje oszczędności już przeniosłem do banku całkowicie nie-polskiego.
Na szczęście można to (jeszcze) zrobić w kilka sekund, na klawiaturze, i leppery, zawisze, jurki, gosiewskie itp. stworzenia mogą *****!
obserwator / 212.244.73.* / 2006-03-14 14:14
Właśnie silnie promowane są SKOKi, popierane przez PiS, a lobbowane przez jednego z liderów tej partii.
waz (usa) / 64.21.107.* / 2006-03-15 01:41
Byl taki artykul o SKOKACH chuba we Wprost, pt. +Skok na kase+ to normalne przekretacwto. Nie wiedzialem, ze PIS ich popiera. Teraz rozumiem, ze po tym artykule nie widzialem dalszego ciagu, natomiast biura Skokow w Krakowie.
ceS / 83.23.236.* / 2006-03-14 14:48
Jak mówisz A to powiedz i B w przeciwnym wypadku jesteś NIE wiarygodny!
Sabre / 2006-03-14 09:12 / Tysiącznik na forum
Jesteśmy świadkami jak rodzi się nowa tradycja komisyjna. Ostatni "Newsweek" zamieścił anonimową wypowiedź działacza LPR na temat Kurskiego, który będąc w 2004 r. w Lidze, bronił się przed oskarżeniami, że ma żydowskich przodków. Według "Newsweeka" zaprosił kilku kolegów do pokoju i zdjął spodnie, pokazując, że nie jest obrzezany. "To straszliwie, podłe, dziennikarskie kłamstwo, akurat do zbadania w komisji” - mówi Kurski.
Czy na tej nowej komisji poseł Kurski ściągnie spodnie przed kamerami, by uciąć wszelkie pomówienia? Kto to wie? W IV RP wszystko jest możliwe.
andy5 / 62.233.191.* / 2006-03-15 00:32
Panie Sabre, dlaczego cytuje Pan to co powiedzial anonimowy działacz (jak wiarygodny jest anonimowy donos?) i co to wspólnego z artykułem na temat Balcerowicza. Jeśli rozporek Kurskiego tak Pana interesuje, dlaczego nie umówic się Pan z Kurskim i sam dokona inspekcji.
Nie odpowiada Pan nazistom i antysemitom? A komunistom, trockistom i marksitom też?
A jeśli Pan nie opdowiada, po tym jak Pan uzna, iż ktos jest antysemitom i nazistom, to dlaczego łamie Pan swoje wlasne reguły? Jest Pan zapewne \
Sabre / 2006-03-15 16:00 / Tysiącznik na forum
Na to też odpowiem, tym razem z rozbawienia.
Dlaczego uznałem że Oj jest antysemitą? Zdanie: „Myślę, że kilku etatowych szczekaczy miałoby tu kłopot gdyby musieli ściągnąć spodnie. Kto wie czy Sab by się wybronił?”, jest chyba wystarczającą odpowiedzią.
Nie wiem czy szanowny Pan jest marksistą czy trockistą (jak Pan nieświadomie twierdzi w swoim pytaniu).
I nie obchodzi mnie co kto nosi w spodniach. Mój tekst był właśnie o tym. LPR, jak sama przyznaje, sprawdza pochodzenie swoich kandydatów, to ich problem.
Może Jacek Kurski wyjaśni sprawę anonima. Niedawno oskarżył o to Romana Giertycha.
Nie chodziło mi o Balcerowicza, tylko o absurdalność komisyjną w naszym kraju.
I proszę poświęcić trochę uwagi pisząc takie teksty. Odpowiadać można antysemitom, natomiast być antysemitą. O innych błędach nie warto wspominać.
Oj / 83.23.236.* / 2006-03-14 14:37
Nie radzę tak ochoczo cytować "Newsweek'a" czy tez innej prasy.To nie kodeks karny ani tez USTAWA , to tylko gazeta a nie wiarogodne źródło!
Skad wiadomo co i kto i na czyje zlecenie to pisał?
Jakoś dziwnie często jest tu cytowany Newssweek i GWno
skojazenie nasuwa sie samo-Czyż nie Panie Sabre?
Myśle, że kilku etatowych szczekaczy miałoby tu kłopot gdyby musieli ściagnać spodnie.Kto wie czy Sab by sie wybronił?
Poziom Pana przekazu - równy zeru. Nawet >azpl< ma bardziej strawną wypowiedż chocby w sprawie zamiany Balcerowicza na Klausa jest przekonywujacy i rzeczowy.
A Pan ble, ble w stylu oklepanym w tym okienku-żygać się chce.
A moze z takimi pogladami wesprze pan kandydata na Prezydenta " już-szczenka zebami na mysl bezowej rewolucji".
Sabre / 2006-03-14 15:20 / Tysiącznik na forum
Zwykle nie odpowiadam nazistom i antysemitom, ale tym razem zrobię wyjątek.
Szanownego Pana oburzyła nie sama sytuacja, głupia i absurdalna, ale to że Jacek Kurski jest posądzony o fakt bycia żydem, prawda? Brawo! Jak miło wiedzieć, że kraj który tak wiele wycierpiał od ideologii faszystowskiej ma obywateli powielających te wzorce.
P.S.
Jeśli szukasz tyłka i chcesz ściągać spodnie facetom, to znajdź sobie lepszą metodę. Mnie to nie interesuje.
buniek / 83.8.217.* / 2006-03-14 10:09
Spodnie będą ściągać wszyscy: kredyt - spodnie..., zasiłek - spodnie....
Moccherek / 83.23.236.* / 2006-03-14 13:15
Coś mi sie wydaje, że tak jak w SLD co drugi urzednik z nadania tej partii to przestepca w dodatku niechetny do opuszczenia stołka nawet jak sąd wyda prawomocny wyrok(patrz chociażby BURMISTRZ PIOTRKOWA TR.,Sobotko itp.), tak i "niewinność" i powiązania wszelakie przekretowe Tuskowiczowskiej Partyi,
jeśli tylko ruszą procesy pokaża drugie a może to samo co w LSD-i BAGNO!!!!
I teraz zaczynają się wyłaniać szczępy krętactw niektórych przedstawicieli WIERTNICZEJ PLATFORMY.
Dlatego tyle szczekania na PiS.
Każdy normalny Polak jeszcze nie rozumie o co chodzi dokładnie ale czuje, ze skoro Balcerowicz przeszkadza Rządowi w staraniu się o zachowanie wpływu na ochronę polskich dóbr to musi on stać w jednym szeregu z kapitałem wykupującym POLSKĘ i to za psi pieniądz.
W takim razie poparcie Polaków może mieć wyłącznie Rząd.I wychodzi szydło z worka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sprawa UniCredito: Platforma plącze się w zeznaniach
2006-03-14 10:29

A oto cytat z innego portalu, tak dla uświadomienia kto tu może krecić i dlaczego tyle wrzasku gdy ruszono podstawowego ORGANIZATORA panstwa:
Wiceprzewodniczący klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział we wtorek, że Platforma wzięła kredyt na kampanię wyborczą w Pekao SA, w którym udziały ma UniCredito. W poniedziałek skarbnik PO Mirosław Drzewiecki oświadczył, że PO nigdy nie korzystała z usług żadnego banku wchodzącego w skład grupy UniCredito.
Franciszek Skwarnicki / 194.181.106.* / 2006-03-15 10:44
Chlebowski wczoraj sprostował i przeprosił.Chodzi o PKO BP.
zna / 83.8.247.* / 2006-03-14 17:20
P. Chlebowskiemu coś pomyliło się, pewnie nie rozróżnia PEKAO od PKO. Drzewiecki naprawił - pomógł chłopu.
kaj / 212.160.191.* / 2006-03-15 08:26
czy polski bank legalnie sprzedany w trakcie legalnej prywatyzacji staje się "trędowaty"? Korzystanie z usług takiego banku to śmiertelny grzech polityczny? ...
Kto zarobi na nasze emerytury, jak Unia otworzy cały swój rynek pracy? Chyba politycy ... obojętnej maści.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy