w pomoc kandydatom PO, którzy muszą brać udział w wyborczych "dogrywkach" m.in. na prezydentów miast, mają zaangażować się czołowi politycy tej partii
Pomoc ? Przecież wyniki wyborów jasno pokazały, że na tym najniższym szczeblu samorządu przynależność partyjna ...szkodzi. Więc może się do tych kandydatów nie przyznawać ? To zwiększy ich szanse.