Tak to wygląda przynajmniej ,,na obrazku" i w pobieżnie rozumianej teorii. Ponieważ się uczę - jestem oseskiem - więc pewnie się mylę, choć z drugiej strony oscylatory rzadko kłamią jak popatrzeć wstecz. Zatem zobaczymy w ciągu 21 dni czy mam rację, czy też może maklerzy z BOŚ, którzy piszą o długotrwałym kanale horyzontalnym. Moim zdaniem tak nie będzie z fundametalnego choćby punktu widzenia: pkb w usa spadł z 2,2% do 1,3%, ropy nie będzie więcej przed szyczytem sezonu, co zapowiedział OPEC - zatem ceny wzrosną, z czego zdaje sobie sprawę Bernanke, a jak wzrosną to inflacja pójdzie w górę i ceny pójdą w górę w miesiącach letnich, co może spowodować, że w czerwcu podniesie stopy procentowe przewidując taki stan rzeczy, nie wiadomo o ile OPEC zwiększy produkcję ropy w lipcu/sierpniu. Zatem wszystko wskazuje na to, że korekta może być już w lecie - najprawdopodobniej w lipcu lub sierpniu (patrząc tylko z fundamentalnego punktu widzenia), gdy spółki będą prezentować wyniki za II kwartał, w usa, a które przy obniżonym pkb o 40% będą fatalne (najprawdopodobniej). Ponieważ zawodowy rynek doskonale o tym wie, a dyskontuje on takie informacje wcześniej, więc korekta może być już w czerwcu, co właśnie odzwierciedlają wskaźniki techniczne rynku, które są takie a nie inne.