Zapomniałeś jeszcze dodać, że zwyczajnie MA RACJĘ!
A może uważasz inaczej?

Z choinki się urwałeś? Tobie każą, to i myślisz że i inni wykonują tylko rozkazy?

Masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego? Przecież ja nikogo nie bronię tylko stwierdzam że zarzuty wobec Wassermanna są słuszne. Czyli raczej występuję w wręcz przeciwnej roli.

Czy o tym że ktoś był lub nie był aparatczykiem przypadkiem nie powinien rozstrzygnąć również sąd? Czy też w tej materii już wydałeś wyrok? I jeszcze wmawiasz mi że kogoś bronię, a tymczasem nawet słowa nie wypowiedziałem na temat czynów tego człowieka.

Dla mnie mniejsze znaczenie ma kto mówi, a większe znaczenie co mówi. I jeżeli uważam że ma rację to popieram. Najwyraźniej dla Ciebie, podobnie jak dla innych twardogłowych z PiS nie ma znaczenia co się mówi, tylko kto to mówi. Co tylko powie Rydzyk, Kaczyński to będzie słuszne. Co powie Tusk, Kwaśniewski, Zemke, czy też ktokolwiek inny, co nie będzie w smak Kaczyńskiemu, jest bzdurą. Tyle że Kaczyński konsekwencją nie grzeszy...

No cóż, może nie warto zaprzeczać twardogłowym z PiS - za chwilę sami sobie zaprzeczą...

Myślę że Twoją wypowiedź podsumowującą (w całości, bez ucinania części zdania):

jeśli samemu nie masz nic do powiedzenia, to rzeczywiscie nie warto. Narażasz sie na smieszność, ale w internecie można tu wszyscy są anonimowi, prawda??

warto zestawić z wypowiedzią od której rozpocząłeś dyskusję:

bronisz aparatczyka? Tatuś tak kazał?

Wnioski wyciągnij sobie sam...