Paweł I
/ 83.8.77.* / 2007-10-12 19:01
Witam,
Mam pewien problem odnosnie wynajmu mieszkania. Otoz zastanawiam sie cz jest taka mozliwosc zebym mógl zerwac umowe ,jesli podpisalem umowe na czas okreslony?
Dokladnie chodzi mi o to cz np do jakiegos czasu po podpisaniu umowy,mozna ją zerwac i nie miec z tego zadnych konsekfencji ?
Jeśli strony nie ustaliły okresu wypowiedznia umowa będzie trudna do zerwania przed okresem jej wygaśnięcia. Najlepszym rozwązaniem jest porozumienie stron, ale czy wynajmujać sie zgodzi?
PAWEŁ I
/ 83.8.119.* / 2007-10-13 12:08
Raczej wątpie zeby wynajmujący sie zgodził...Ale musze znaleźć jakis sposob bo w tym mieszkaniu poprostu nie da sie mieszkac (problemy z ciepłą wodą , zimno itd ) Moze jest jakis "kruczek prawny " aby obejsc ten termin wygaśniecia umowy ?
Zapwewne coś w kodeksie cywilnym by się znalazło, lub w umowie. Np. złamanie któegoś z warunków umowy. Może Pan również pwołac się na przepisy dotyczące minimalnej temperatury w pomieszczeniach mieszkalnych itd.
PAWEŁ I
/ 83.8.123.* / 2007-10-13 17:30
"a przepisy dotyczące
minimalnej temperatury w pomieszczeniach mieszkalnych itd. "
O to juz jest jakis punkt zaczepienia ,a gdzie takie dane moge znaleźć ?