Hehe znów nawyrastało analityków od wzrostów. Żeby zarobić na rynkach finansowych to trzeba trochę poswingować drodzy neoanale. Kup i trzymaj da wam po torbie.

Ciekawe jest to, że taki felieton pojawia się na samej górze głównej strony portalu akurat w dniu ostrych spadków. Z kolei kiedy były wzrosty mieliśmy felietony uparcie wieszczące nieuchronną korektę. Z tzw. dobrej woli oraz jako człowiek z gruntu naiwny i niekumaty chciałbym wierzyc że to tylko najzwyklejszy przypadek. Z drugiej jednak strony resztki zdrowego rozsądku podpowiadają mi, że chyba jest inaczej...Czyżby zwiastowanie korekty było namawianiem leszczy do sprzedaży walorów po jeszcze niskiej cenie, a triumfalne trąbienie o zyskach namawianiem tychże leszczy do zakupu walorów po cenie już wysokiej? Nie, no chyba ludzie aż tak perfidne nie som, bo jakby byli to Chryste Panie strach pomyślec...

No życ nie umierac,same zyski w kraju i to po 500%
zloty mocny ,no to hura wszyscy na wakacje za granicą
i chociaż 1 miesięczne wakacje.
No to wreszcie w Polsce pożyjemy!

z drugiej strony na drodze dziura na łacie,gówno na
poboczu, a niebieski w krzakach z suszarką.
Zadlużenie rosnie,bezrobocie rosnie,.....dopisz sobie
co widzisz