Ziemia rolna nie dla mieszczuchów
Money.pl
/ 2006-10-25 08:42
er
/ 87.112.1.* / 2009-09-16 20:27
zakup lokali i mieszkan w miastach nie dla wiesniakow.... ale mamy kretynskich rzadzacych....gdzie rownosc wobec prawa
Bartosz Jankowski
/ 88.156.24.* / 2008-10-07 21:23
Ziemia rolna to doskonała inwestycja, jeśli kupując ziemię chcielibyśmy ominąć procedury związane z odrolnieniem, możemy kupić działkę siedliskową, którą będziemy mogli przeznaczyć pod zabudowę. wystarczy nabyć działkę siedliskową na która możemy przeznaczyć pod zabudowę. Pod warunkiem, że ziemia rolna, którą kupiliśmy areałem jest większa od średniej wielkości gospodarstwa w danej gminie. Pozdrawiam - www.ziemiarolna.pl
@@@
/ 89.78.35.* / 2008-10-07 21:51
Pod warunkiem, że ziemia rolna, którą kupiliśmy areałem jest większa od
średniej wielkości gospodarstwa w danej gminie.
Nie musimy kupowac calego arealu o wielkosci sredniej w danej gminie.
Brakujace hektary mozna wydzierzawic od sasiada.
dolla
/ 212.191.71.* / 2006-10-26 19:25
A dlaczego miejski intelektualista niemiałby zarządzać rolą w miejsce niejednego...
Dlaczego niemiałby dbać o dobrą kulturę rolną lub utrzymywać niewykorzystane połacie
ziemi w gotowości do wydania plonów??? Zaoranie i obsianie hektarów pól wymaga trudu i zachodu niezaleznie od tego czy jesteśmy wieśniakiem czy mieszczuchem. Przestańmy myśleć w sposób ograniczony i stereotypowy! Dlaczego zamykać dostęp do działalności w rolnictwie ludzim młodym, wykształconym, ambitnym, tylko dlatego, że są z miasta??
booooo
/ 213.238.122.* / 2008-09-29 12:09
"ziemia rolna nie dla mieszczuchów". To śmieszne a gdzie tzw równouprawnienie?? To może niedługo wejdzie ustawa która nie pozwala ludziom mieszkającym na wsi pracować intelektualnie bądź też prowadzić firmę handlową? ;)
kafka
/ 213.169.107.* / 2006-10-25 19:07
Do takich kretyńskich efektów prowadzi europejska polityka rolna sterowana przez Francuzów (za przeproszeniem Unii, która w innych dziedzinach działa pozytywnie). Największe dopłąty dostaje królowa Brytyjska, a u nas finansiści wszelkiej maści. Efekt jest zaprzeczeniem celu, za co winą mozna obciążyć medrków-biurokratów. Z drugiej strony reakcja naszych mędrków jest tak prymitywna, że boli. Wraca nowe. Kreatywnej myśli za pół grosza nie znajdziesz.
ijg
/ 212.191.71.* / 2006-10-26 19:13
A co jest celem? Proszę zadać sobie to pytanie...
Piotreq
/ 195.116.249.* / 2006-10-25 14:52
A co z ziemia rolną na terenie który ma prawa miejskie? Czy wtedy trzeba się gdzieś przeprowadzić na wieś?
len
/ 89.108.254.* / 2009-04-12 21:48
nie.mieszczuchy lubia ziemie ale wtedy kiedy ich przykrywa na cmentarzu.
bzox
/ 2006-10-25 12:00
/
Bywalec forum
jak jesteśmy równi z rolnikami, jak mówi pan Premier, to ja też chcę zostać rolnikiem.. dlaczego kłody rzucają mi pod nogi?
dolla
/ 212.191.71.* / 2006-10-26 18:27
A dlaczego miejski intelektualista niemiałby zarządzać rolą w miejsce niejednego... Dlaczego niemiałby dbać o dobrą kulturę rolną lub utrzymywać niewykorzystane połacie ziemi w gotowości do wydania plonów??? Zaoranie i obsianie hektarów pól wymaga trudu i zachodu niezaleznie od tego czy jesteśmy wieśniakiem czy mieszczuchem. Przestańmy myśleć w sposób ograniczony i stereotypowy!
Kero niezwerbowany
/ 83.238.144.* / 2006-10-25 08:42
wiceminister Henryk Kowalczyk - Pierwszy Spekulant Ziemią Rolną