Błagam po raz n-ty nie szukaj porady na forum!!
Popytaj znajomych - może ktoś ma znajomego kto się na tym zna !!
Po drugie: Nie spekuluj!!!
To nie prawda że każdy może zarobić na inwestowaniu!!!
Czekanie na dołek ...... hahaha kto go przewidzi ..... gra niewarta świeczki
Ustal sobie plan inwestycyjny! Najlepiej z osobą do której masz zaufanie i która się tym zajmuje zawodowo. Konsekwentnie (!!!) inwestuj REGULARNIE - uśredniasz cenę zakupu tym samym podnosisz swój zysk :)
Nie licz na szybki zysk :)
W fundusze warto inwestować długofalowo - minimum 5 lat!!
A jak agresywnie to 10 lat!!
Panie w banku - czasem wspaniałe do rany przyłóż - no cóż dziś pracują - jutro nie :) żaden z nich doradca !!
Ale to tak na marginesie:)
Jakbyś chciał pogadać zapraszam na phone:)
Pozdrowienia dla wszystkich oczywiście:)
Małgorzata Konowałek - doradca finansowy (niezależny na poważnie;) )
0603291301

tylko nie sprzedawaj, stracisz jeszcze więcej. Najlepszym rozwiązaniem byłaby konwersja do funduszu pieniężnego lub obligacji. Prowizję już zapłaciłes, więc będzie to bezkosztowe, a zawsze możesz wrócić do ryzykowniejszych funduszy także bez opłat, bo z reguly w ramach jednego TFI dwukrotnie prowizji nie pobierają. Jeszcze przypomnę, że były już lata złe dla akcji, a bardzo dobre dla obligacji, które zyskiwaly nawet kilkanaście procent rocznie. Jest na czym pomyśleć??

Jeśli nie jesteś zadowolony z tej transakcji powinineś podać tę panią z banku do sądu. W Holandii Rabbobank wypłacał już wielomilionowe odszkodowania za doradzanie funduszy akcyjnych klientom, którzy dotychczas nie mieli doświadczenia w inwestowaniu.

A tak z drugiej beczki to sprzedawanie tego jest błedem (o ile tylko nie są Ci potrzebne te pieniądze na gwałt). Warto nalać sobie dobrej whisky do kieliszka i zapomnieć na rok o tym, że trzymasz tam pieniądze.