Witam,i na wstępie gratuluje. Wczorajsza strategia(kupuj euro powyżej 4,385)była wprost majstersztykiem,to było prawde mówiąc 'waleniem po rogach frajerów'którzy są nieco niezoriętowani.Czytając to wczoraj zastanawiałem się jaki macie w tym interes,dzisiaj już wiem -kilkuset leszczy przecież czyta to niemal co dzień a komuś potrzeba wcisnąć eurasa po 4,42 (gdzie nawiasem mówiąc jest cholernie mocny opór).Jesteście boscy,dziś było brać szorty,nic dodać nic ująć.Pozdrawiam i życzę więcej intuicji jeżeli faktycznie niewiedzieliście.