Paniki nie było, bo być nie mogło. Nikt też nie
skorzystał z okazji. Ale nie dlatego, że ewentualne
hieny okazały się taktowne, tylko dlatego, że
moment na to nie byłby zbyt fortunny. Piątkowa
interwencja nie była przypadkowa - powstrzymała
możliwość skokowego umocnienia złotego - i taki
był jedynie jej cel, a nie, jak niektórzy myślą,
odwrócenie obecnego trendu. Z tym się nie da
walczyć - można tylko stabilizować i przeciwdziałać
gwałtowniejszym ruchom. 3w3 trwa nadal i raczej
nie ma większych szans na jej zatrzymanie. Potem
czeka nas mała piątka, i nie będzie to wcale koniec.
A tak nawiasem mówiąc, już poza foreksem :
puzzle za nas układa ktoś inny - nie tylko tutaj -
w polityce także. Pewne wydarzenia, które wydają
się przypadkowe, nie zawsze takimi być muszą.
Szczególnie wtedy, gdy zbyt dobrze pasują do
pewnych układanek. W nich miejsca na przypadki
lub wypadki nie ma. Następny element został ostatnio
wpasowany i czekamy teraz na kolejny. Robi się coraz
ciekawiej, choć nie wszyscy to widzą lub też nie chcą
tego widzieć. I tyle na razie starczy - trwa żałoba.
A wracając do forex-u, to dla przypomnienia :
http://img188.imageshack.us/i/eurplndaily.jpg/