chichot dona
/ 109.243.193.* / 2012-04-20 15:51
Akurat zachowanie równowagi ekologicznej ma zasadnicze znaczenie dla przeżycia ludzkości.
W każdym innym przypadku, ludzkość tak wyjałowi i zanieczyści planetę, że powtórzy się historia z Wyspy Wielkanocnej tyle, że w wersji globalnej.
I nie chodzi tu bynajmniej o zachowanie takiej czy innej żabki ( mam na myśli eko terroryzm oszołomów) a o zachowanie możliwie całej populacji globalnej.
Tak się składa, że obecnie największym zagrożeniem dla samego siebie (cywilizacji a nawet całego globu) jest sam człowiek.
Jest jeszcze inna możliwość. Możliwe , że istnieją mechanizmy obronne przed nadmierną ekspansją ("szkodnika") globalną. Jak pokazują badania, w przeszłości (bardzo dalekiej) dochodziło już do takich "regulacji" .