rabarbar00100110
/ 85.222.10.* / 2010-08-29 22:49
21 tys./miesięcznie to tylko podstawa.
W NBP nalezy do tego dodać wysługę lat /5% - 5 lat pracy do 20% - od 20 lat pracy wzwyż/. Czyli nasze Panie już dostaną 25 tys./mies.
Dalej, należy jeszcze doliczyc 13-tkę, dalej, ponieważ przyszły z nowym prezesem mogą liczyć na wysokie premie kwartalne /tak 100-150% wynagrodzenia miesięcznego/ i od czasu do czasu nagroda Prezesa /brak limitu górnego, ale chyba przy takim wynagrodzeniu chyba wstyd byłoby dac mniej niż 20-30 tys., i tak ze 2-3 razy w roku/.
Oczywiscie na koniec roku premie i nagrody Prezesa są dużo wyższe, plus inne dodatki typu wyjazdy szkoleniowe, konferencje, diety, etc. W sumie uzbiera się tego ze 40 tys./ mies. a może i więcej.
Tylko załapac się na taki strumien i doić, mimo niewielkich kwalifikacji merytorycznych jakie przedstawiają sobą obie Panie.