pięniądze na urzędników - sól ziemi
/ 83.24.19.* / 2010-11-27 13:10
Już wyobrażam sobie pacjenta który przyjeżdża do szpitala i rozumie doskonale że skoro z jego chorobą nie umiera się bez leczenia w ciągu kilku dni (ale stan zdrowia bez leczenia mu się pogorszy) to wychodzi grzecznie z Izby Przyjęć i przyjdzie ponownie w styczniu.
Troszyński dodał, że oddziały wojewódzkie podpisują kontrakty na cały rok i powinny tak zarządzać pieniędzmi, aby wystarczyło na leczenie do końca grudnia.
- bo szpital to oczywiści fabryka w której można zrobić plan produkcyjny - tyle a tyle pacjentów będzie obsłużonych tygodniowo, odpowiednio w ciągu dnia , w ciągu zmiany. A jak ktoś przyjdzie ponadto - to wynocha, bo się nie zgadza z planem