Niech lenie lepiej zajmią się pracą.Dlaczego wszyscy nauczyciele muszą zarabiac tak samo?Większośc z nich to lenie i nieroby , zwłaszcza w małych miejscowościach, a pracę dostali po znajomości i za łapówki.Jak im tak żle , to niech się zwolnią.Znam szkoły , gdzie nie uczą angielskiego, ponieważ wśród znajomych nikt nie zna tego języka.W wielu szkołach na Podkarpaciu nawet ,żeby zostac sprzątaczką w szkole trzeba znac wójta lub dac łapówkę.Zresztą co to za praca , jak dzieci trzeba posyłac na korepetycje- tylko do wskazanych koleżanek nauczycielki? O różnych patologiach można pisac dużo,a my wszyscy płacimy na ich związki, pensje i wcześniejsze emeryturki-także te sprzątaczki z firmy sprzątającej i nikt się nie pyta czy chcemy to dalej robic.

W mojej firmie pracownicy z wyższym wykształceniem i wieloletnim doświadczeniem zarabiają przynajmniej kilkakrotnie więcej. No ale masz częściowo rację, w firmie sprzątającej miasto, albo dozorującej parkingi stawki będą niższe. Jeżeli chcesz możesz poprosić ich pracowników aby uczyli Twoje dzieci.

to się nazywa błyskawiczne rozwiązanie-cóż to za eEpert, jaka głębia przemyśleń i wiedza na temat-pozazdrościć.Ciekawe kto Cię uczył? Być może jakiś socjalistyczny, nieodpowiednio wynagradzany nauczyciel.Pozdrawiam i życzę więcej rozsądku.

darekwu zastanow sie lepiej kto to ma wszystko finansowac, pracuje w sektorze prywatnym i od paru ladnych lat nie widzialam podwyzki i nie mam 2 mcy wolnego, o strajku moge sobie tylko pomarzyc, kursy szkolenia finansuje z wlasnej kieszeni, 8 godz dziennie w pracy plus papiery do domu i nikt mi za to nie placi, gdybym miala 4 tys brutto to skakalabym pod niebiosa