"Jednak bez względu na to, do której kategorii należeć będzie stacja na naszym wakacyjnym szlaku, z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, możemy przyjąć, że te usytuowane w kurortach będą większym obciążeniem dla naszych kieszeni niż te w głębi kraju."
Zbyt odkrywczy to ten artykuł nie jest... to wie każdy zmotoryzowany, któremu przyszło żyć w Polsce i jeździć po niej samochodem. Czytałem niedawno, że któryś z urzędniczych vipów był zbulwersowany, że wraz z horrendalnym wzrostem cen paliwa zwiększył się jego przemyt... No cóż, może warto, żeby osoby decyzyjne zapoznały się z tym pojęciem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywa_Laffera
Problem w tym, że nie każdy ma czas, żeby jeździć po całym mieście szukając tańszego o kilka groszy paliwa... To już lepiej byłoby kupić od razu większą ilość tam, gdzie taniej, jeżeli ktoś ma możliwość magazynowania. Może dlatego niedawno Opel i Skoda wprowadziły do swojej oferty auta z fabrycznym LPG? A poza tymi dwoma producentami jeszcze Chevrolet, Dacia, Hyundai, Mitsubishi, Fiat, Seat, Alfa Romeo, Volkswagen. Coś w tym jednak musi być, jak nawet takie fury się gazuje:
http://www.wykop.pl/link/2007688/530-konny-dodge-charger-na-lpg-obalamy-mity/