To jest obelga, nie argument. Najniższy poziom argumentacji.
A DA-old po prostu wyciąga wnioski. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Wypowiadający się publicznie "autorytet" nie uniknie pytania - czemu tak akurat sądzi.
Wnioski mogą być oczywiście rózne. Takie jak DA-old, albo
- uwarunkowania genetyczne,
- miłość do brata,
- platoniczna miłość do Kiszczaka,
- defekt umysłu,
- nienawiść,
- frustracja,
do wyboru.