Pięknie k**** plują co niektórzy na górników ,ale wybaczam wam ,bo nie wiecie co was czeka po tych pseudo reformach p.p.Premier Kopacz i prezesa Zagórowskiego,górnicy zarabiają wydobywając węgiel,ale pamiętaj jeden z drugim że ty zarabiasz robiąc w jakimś sensie dla górnictwa lub rodziny tegoż górnika.Prawdą jest że jest przerost w administracji,że co niektórzy nie tylko administracja ale też pracownicy nie etatowi (fizyczni ,łaźnie,sprężarki,wydawalnie,itp) winni być zredukowani i opłacani zgodnie z wykonywanymi obowiązkami a nie tylko dlatego że są zatrudnieni (barbórka,węgiel,14-pensja,itp.)
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

No wrescie ktoś przejrzał bo ile można dopłacać za coś co niema związku z produkcją

Dziwię się, że jeszcze żaden akcjonariusz nie złożył doniesienia do prokuratury o podejrzeniu działania zarządu na szkodę spółki poprzez zakup w czasie dekoniunktury kopalni Knurów Sz. za 1,5 mld. zł. Kupili kopalnię po zawożonej cenie i narazili JSW na utratę płynności. A tak na marginesie fajnie jest być prezesem, bo wszelkie sukcesy idą na jego konto (dosłownie), natomiast za porażki wini się związki zawodowe i koniunkturę. [...]

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###

może zarząd i biurowce również obniży swoje dodatki, fundusz reprezentacyjny, samochody firmowe którymi się wożą jak swoimi, finansowanie jastrzębskiego węgla oraz jastrzębskiego klubu hokejowego, wstrzymać budowę nowego biurowca za 80 milionów w którym będzie pracować kolejne 2000 osób... można by wiele wyliczać, a kiedy ma być dobrze jak jak 40% załogi siedzi w biurowcu a 60% pracuje na dole... w polsce pracodawcy zapominają o tym że to pracownicy na nich pracują!

... ta zaraza związkowa zniszczyła już "kilka" firm i pewnie jeszcze "parę" zniszczy ... !!!

To oczywiste bo same tylko związki generują miliony strat dla spółek a same spółki i kopalnie to już nic innego w połączeniu ze związkami jak mafia. Setki mld strat które ponosi podatnik za te wszystkie lata. Jedna kopalnia dwanaście związków zawodowych, nikt nic nie robi,imprezy,szkolenia,pijatyki itp, lewe urlopy ustawianie się na przyszłość.No i czasem trzeba zastrajkować aby obronić swoje nie realistyczne przywileje. A górnicy ci prawdziwi są nie ważni,są tylko środkiem do strajkowania i są przez nich wszystkich okradani i okłamywani. Aż dziw bierze że do tej pory nikt tych ludzi nie pozamykał ale takie prawo w tym kraju, zniszczyć,rozkraść i jeszcze jest źle.