Witam. Od 3 miesięcy pracuję w Niemczech w fabryce części samochodowych. Wczoraj dostałem wypowiedzenie bez uzasadnienia (ponoć dlatego, że byłem na chorobowym, a nie przepracowałem pół roku). Na chorobowym byłem dwa tygodnie tylko i wyłącznie dlatego, że w pracy rozciąłem sobie mocno palca i ze stanowiska pracy zabrała mnie KARETKA i niemiecki lekarz kazał mi iść w Polsce do lekarza i iść na zwolnienie lekarskie. Oczywiście na wszystko mam papiery, co się stało, dlaczego byłem w szpitalu itp. Czy mogę się jakoś ratować przed utratą pracy? Ewentualnie czy jeżeli dostałem wypowiedzenie, że pracuję do końca miesiąca (nic nie podpisywałem) mogę się jakoś udać na chorobowe i to ciągnąć?