City i wszystkie inne banki w Polsce wykazują nie tylko ogromne zyski ale jeszcze ich wzrost. A jest KRYZYS. Jaki kryzys, gdzie kryzys? No i jeśli tak , to czy nie dlatego ,że banki wysysają nadwyżkę, która potem nie wraca na polski rynek a stąd nie działa "prawo Saya" fundament wolnego rynku. Ergo - rynek w Polsce NIE JEST WOLNY, a gospodarka NIE JEST LIBERALNA wbrew labidzeniu tych słusznie zatroskanych ekonomistów, którzy w rynku i liberalizmie upatrują przyczyn kłopotów (brak wzrostu, inflacja i horendalne bezrobocie). "Rynek" w Polsce więc nie jest wolny a gospodarka nie jest liberalna bo TAKIE JEST PRAWO w Polsce. Prawo niegodziwe - prawo nie zezwalające by był wolny rynek i liberalna gospodarka, bo wtedy zmieniłyby się i kierunki i struktura przepływu pieniądza i osiadania nadwyżki.
Co robić? NAŚLADOWAĆ NIEMCÓW (i HOLENDRÓW) PRZY KONSTRUKCJI PRAWA GOSPODARCZEGO W POLSCE.
Co robić by zmienić wiec prawo na godziwe, naśladujące Niemców i Holendrów - WYGRAĆ WYBORY. A kto? No właśnie 52% milczącej Większości.

czy wy możecie normalnie formułować tytuły? Zachowujecie się jak jakiś onet! Chyba ekonomia jest nauką ścisłą, należy tak podać tytuł, by wiadomo było co jest przedmiotem artykułu!