Amerykańskie sankcje biją po kieszeniach rosyjskich oligarchów. Ale tylko niektórych
Leonid Michelson
+2,5 mld dol.
Miniony rok był niezwykle udany dla współwłaściciela największej po Gazpromie spółki produkującej gaz - Novatek. Warto podkreślić, że jej poważnym udziałowcem jest Giennadij Timczenko, przyjaciel prezydenta Władimira Putina. Od momentu zakupu akcji przez Timczenkę koncern zaczął się rozwijać w błyskawicznym tempie.
61-letni Michelson posiada również 34 proc. akcji holdingu chemicznego Sibur (partnerem w holdingu jest także Timczenko).
Jednak ta bliskość Michelsona do kręgów władzy spowodowała, że zarówno Novatek, jak i sam oligarcha jako pierwsi znaleźli się na listach podmiotów objętych zachodnimi sankcjami w odwecie za aneksję Krymu i wspieranie rebelii we wschodniej Ukrainie.
Miliarder jednak doskonale radzi sobie w tej sytuacji. W ciągu minionych 12 miesięcy Michelson wzbogacił o 2,5 mld dol. i wartość kontrolowanych przez niego aktywów szacowana jest obecnie na 19,6 mld dol.