Najbardziej niezwykłe przypadki wygranych w Lotto
Z badań Totalizatora Sportowego wynika, że co drugi Polak grywa w Lotto. Wygrać udaje się niewielu, bo prawdopodobieństwo trafienia szczęśliwej "szóstki" wynosi 1:13 983 816. Oznacza to, że szanse na zostanie milionerem, dzięki skreśleniu kilku liczb, są niewielkie. A jednak ponad 20 lat temu jednego dnia trafiło ją równocześnie aż... 80 osób! Niemożliwe? Takich zbiegów okoliczności w historii najsłynniejszej gry losowej w Polsce jest więcej. Zobaczcie sami... Oto najbardziej niezwykłe zbiegi okoliczności w historii Lotto.
Jedyna taka kolektura w Polsce
Ekstra Pensja to najnowsza loteria w gronie gier losowych Totalizatora Sportowego, w której można grać o comiesięczną pensję wypłacaną przez 20 lat. Co ciekawe, wygraną w Ekstra Pensji można brać pod uwagę przy wyliczaniu zdolności kredytowej i podlega ona dziedziczeniu.
Kilka miesięcy temu, w tej nowości Totalizatora Sportowego, doszło do nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności. Po raz pierwszy w historii Ekstra Pensji dwie główne wygrane padły tego samego dnia w tym samym punkcie Lotto.
Aż dwóch szczęśliwców w tym samym czasie, pod tym samym adresem wygrało comiesięczną pensję w wysokości 5 tys. zł, którą będą otrzymywać przez 20 najbliższych lat.
Miało to miejsce w piątek 8 lipca 2016 r., przy ul. Tczewskiej 3 w Malborku. W obu przypadkach szczęśliwe liczby - 4, 8, 19, 24, 34 i 2 - zostały samodzielnie skreślone.
To nie jedyny nieprawdopodobny zbieg okoliczności w historii Totalizatora Sportowego.