Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Byki na giełdach w USA nie odpuszczają

0
Podziel się:

Inwestorzy w USA nie byli do końca przekonani jaką strategię obrać podczas dzisiejszej sesji.

Choć indeks S&P500 otworzył się nieco poniżej ostatniego zamknięcia, byki zdeterminowane były początkowo by kontynuować wczorajsze wzrosty i, wspierane całkiem dobrymi danymi makro, wypchnęły indeks ponad kreskę. Jednak w przeciągu dwóch godzin (od 16 do 18 czasu polskiego) tak szybko jak indeks wzrósł 0,3% i wspiął się „na wyżyny" dnia dzisiejszego (1213,92 pkt), tak szybko zaczął tracić 0,2%. Następnie rynek zdecydował się na stopniowe odrabianie strat i ostatecznie zamknął sesję niewielkim wzrostem o 0,08%. Dow Jones zwyżkował o 0,19%, a Nasdaq 0,43%.

Po wczorajszym bogatym napływie danych makro, dzisiaj otrzymaliśmy kolejną sporą dawkę istotnych informacji. Jako pierwszy opublikowany został indeks wyprzedzający NY Empire State określający aktualną i spodziewaną sytuację w gospodarce w regionie Nowy Jork. Odczyt na poziomie 31,9 pkt to znakomity wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę prognozy kształtujące się na poziomie 24 pkt oraz poprzedni odczyt wynoszący 22,9 pkt. Wzrosły prawie wszystkie składowe indeksu, m.in.: nowe zamówienia, dostawy, zapasy, zatrudnienie, czasy dostaw.

Razem z indeksem napłynęły cotygodniowe dane na temat wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, które z kolei dość mocno rozczarowały. Podczas gdy w poprzednim tygodniu 460 tys. osób ubiegało się o zasiłki dla bezrobotnych, w tym tygodniu ich liczba wzrosła o 24 tys. do 484 tys. osób. Prognozy zakładały spadek liczby wniosków do 440 tys. Departament Pracy poinformował, że wzrost w liczbie wniosków nie powinien być przedmiotem obaw, gdyż wynika przede wszystkim z kwestii administracyjnych (związanych z okresem świątecznym), a nie ekonomicznych.

Pozostając przy danych dotyczących przemysłu, produkcja przemysłowa wzrosła w marcu 0,1% w stosunku miesięcznym; to znacznie mniej niż przewidywali eksperci (0,7%). Poprzednio produkcja wzrosła 0,3% m/m (dane skorygowane z 0,1%).

Co zaś tyczy się wykorzystania mocy produkcyjnych (73,2%), w marcu sytuacja pozostała bardzo zbliżona do tej, notowanej miesiąc wcześniej (dane za luty zrewidowane z 72,7% do 73%). Odnotowany poziom był dokładnie taki, jakiego spodziewali się analitycy.

Indeks Fed z Filadelfii obrazujący aktywność gospodarczą i oczekiwany kierunek zmian sektora przemysłowego w tym regionie USA, podobnie jak NY Empire State, okazał się pozytywny. W kwietniu wartość indeksu wyniosła 20,2 pkt (prognoza: 20, poprzednio: 18,9) Napływające na rynek informacje dotyczące wytwórczości sugerują ożywienie w tym sektorze amerykańskiej gospodarki.

Ostatnia istotna wiadomość, jaka dotarła na rynek w dniu dzisiejszym to odczyt indeksu rynku nieruchomości NAHB. W kwietniu indeks wzrósł o 4 pkt w porównaniu do wartości indeksu z poprzedniego miesiąca (15 pkt.). Odczyt indeksu na poziomie 19 pkt. to również wynik lepszy od prognoz (16 pkt).

Sporym powodzeniem cieszyły się dzisiaj akcje United Parcel Service (5,3%) po tym jak znany dostawca przesyłek podniósł swoją roczną prognozę oraz podał kwartalne wyniki lepsze od oczekiwanych (71 vs 57 centów zysku na akcję). Rekomendacja Piper Jaffray dla UPS została podniesiona z „neutralnie" do „przeważaj".

Po wczorajszym opublikowaniu wyników kwartalnych, Intel był dzisiejszym numerem jeden w indeksie Dow Jones. Największy na świecie producent chipów zyskiwał dziś 3%. Zwyżkowały również spółki, na których wyniki rynek wyczekuje jutro. Akcje Bank of Amercia rosły 0,4%, a General Electric 0,8%.

Po sesji wyniki za I kwartał 2010 podaje Google (1,1%). Analitycy spodziewają się zysku spółki na akcję w wysokości 6,60 USD, o 28% wyższego niż notowany rok wcześniej. Wyniki „po dzwonku" publikuje również Advanced Micro Devices (2,7%) – drugi po Intelu największy producent procesorów komputerowych.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)