Środowa sesja przyniosła kontynuację rozpoczętego dzień wcześniej rajdu. WIG20 już w trakcie pierwszej godziny handlu wyraźnie oddalił się na północ od naruszonego jedynie we wtorek poziomu 2400 punktów. Tym razem lepsze nastroje dotarły także na rynek średnich firm. Nieco w tyle pozostawały jedynie małe spółki.
Indeks blue chips wystartował 0,5 proc. nad kreską, a w ciągu kilkudziesięciu minut podwoił to osiągnięcie. Jego śladem podążył mWIG40, idąc w górę także o ponad 1 proc. Jego nieco większy zmiennik WIG50 powielał ten ruch. WIG250 pozostawał w tyle, zwyżkując o 0,4 proc., choć MiS80 radził sobie podobnie dobrze, jak jego więksi koledzy. Przez większą część dnia wszystkie indeksy trzymały się poziomów osiągniętych przed południem. Dopiero końcówka sesji przyniosła niewielkie pogorszenie nastrojów.
Podobnie jak dzień wcześniej, w gronie największych spółek najlepiej zachowywały się akcje KGHM, zwyżkując już na otwarciu o ponad 2 proc. Chwilami jednak zapał kupujących zmniejszał się, a wraz z nim skala zwyżki. W sukurs indeksowi poszły szybko kolejne walory. Wczesnym przedpołudniem po ponad 2 proc. w górę szły już papiery Aliora, JSW, Lotosu, mBanku, PGE i PGNiG. W bankowej stawce słabiej zachowywały się akcje BZ WBK i Pekao, które mocno zyskiwały we wtorek. Wśród trzydziestki największych prym wiodły drożejące o ponad 2,5 proc. walory TVN. Pod koniec sesji akcje mBanku zwiększyły skalę zwyżki do ponad 4 proc. Po ponad 3 proc. w górę szły papiery obu rafinerii
W poszerzonym do pięćdziesięciu spółek segmencie średniaków, przed południem pod kreską znajdowało się zaledwie kilka walorów. Po ponad 1 proc. traciły akcje Emperii, Orbisu i Global City. Liderem były drożejące o ponad 6 proc. papiery Serinusa, a za nimi znalazły się rosnące o ponad 5 proc. akcje Kęt i zwyżkujące o ponad 4 proc. papiery Impexmetalu. Po ponad 3 proc. w górę szły walory Trakcji, Midasa i Millennium. Na szerokim rynku uwagę zwracały drożejące o ponad 7 proc, walory Enelmedu, które zdają się powracać do tendencji zwyżkowej, po korekcie silnego rajdu z pierwszych dwóch miesięcy roku.
Na głównych giełdach europejskich dzień także zaczął się od wzrostu indeksów po 0,2-0,7 proc. W dolnej granicy tego przedziału znalazł się wskaźnik z Paryża. DAX dynamicznie odrabiał niedawną słabość i bez trudu znalazł się powyżej 9400 punktów, zwyżkując przed południem o 1,2 proc. Przez większą część dnia oba wskaźniki zyskiwały po ponad 1 proc. Liderem na naszym kontynencie był moskiewski RTS, rosnący o ponad 2 proc. Odrobił on już prawie połowę strat, jakie poniósł w wyniku tąpnięcia z początku marca. Handel na Wall Street zaczął się od zwyżki sięgającej 0,2-0,3 proc.
WIG20, WIG30 i WIG zakończyły dzień zyskując po 1 proc., mWIG40 zwyżkował o 1,4 proc., a WIG50 o 1,5 proc. WIG250 zyskał 0,9 proc. Obroty wyniosły 950 mln zł.