W okolicach godziny 11.00 główny indeks regionu FTSE300 zyskiwał już ponad 3%. Rośnie również polska GPW, chociaż przy niewielkich obrotach. Od otwarcia indeks polskich blue chipów WIG20 utrzymuje zysk powyżej 2%. Impulsem dla wzrostów w Europie okazało się optymistyczne zakończenie sesji azjatyckiej. Poprawa nastrojów w Azji miała natomiast miejsce na fali doniesień o stworzeniu przez rząd chiński planu pomocy dla gospodarki krajowej o wartości blisko 600 mld dolarów. Pieniądze zostaną przeznaczone na inwestycje infrastrukturalne oraz wspieranie popytu wewnętrznego, w celu częściowego uniezależnienia gospodarki chińskiej od eksportu. Chiny bardzo przejęły się zagrożeniem, jakie dla ich gospodarki może stanowić kryzys finansowy - ostatnie trzykrotne obniżki stóp procentowych oraz plan pomocy, wskazują na zaangażowanie władz monetarnych oraz rządu na wielka skalę. W efekcie poprawił się sentyment inwestycyjny w regionie - japoński Nikkei 225 zyskał na dzisiejszym zamknięciu 5,8%, dwa główne chińskie indeksy: Hang Seng oraz Shanghai Composite zwyżkowały natomiast odpowiednio o 7,3% i 3,5%. Na fali wzrostów w Azji skoczyły w górę również ceny surowców - notowania baryłki ropy naftowej na otwarciu sesji azjatyckiej wzrosły z 61 do ponad 64 dolarów.
Sesje w Azji o raz Europie mogą stanowić impuls dla wzrostów w Stanach Zjednoczonych. Poprawa nastrojów jest w USA pożądana w obliczu bardzo rozczarowujących wiadomości z tamtejszego rynku pracy, jakie spłynęły na rynek w ubiegły piątek. Liczba zatrudnionych w sektorze pozarolniczym spadła o 240 tys. wobec oczekiwań redukcji etatów na poziomie 200 tys. Stopa bezrobocia natomiast wyniosła w październiku 6,5% - jest to poziom najwyższy od 14 lat.
