Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chwilowy optymizm powrócił na giełdy

0
Podziel się:

Wczorajsza sesja na parkietach europejskich upłynęła pod znakiem prawdziwej euforii.

Chwilowy optymizm powrócił na giełdy

Zaakceptowany w weekend przez przywódców państw strefy euro plan pomocowy, który może sięgnąć nawet 750 miliardów euro w ciągu trzech lat wywołał szał zakupów na giełdach. Inwestorom pomogła także informacja o tym, że banki centralne w Europie kupowały obligacje rządowe i komercyjne, dzięki temu ich rentowność mocno spadła. Skala wzrostów była imponująca, giełda w Hiszpani urosła wczoraj o ponad 14%, w Portugali o 10%, a grecki indeks ATGI zyskał ponad 9%. Równie udaną sesję zaliczyły indeksy w Europie Zachodniej, Na giełdach w Londynie i Frankfurcie wzrosty przekroczyły 5%, a francuski indeks CAC40 zyskał ponad 9%.

Sytuacja na GPW w poniedziałek także ułożyła się na korzyść kupujących. Indeks WIG20 rósł przez całą sesję, a na zamknięciu zyskał ponad 5%. Warto dodać, że podczas wczorajszych notowań wskaźnik dużych spółek odrobił połowę strat z ubiegłego tygodnia. Mniejsze wzrosty, które przekroczyły 3% zaliczyły również indeksy mWIG40 oraz sWIG80. Poniedziałek upłynął pod znakiem silnego umocnienia złotego, wczoraj nasza waluta zyskała prawie 3% w stosunku do euro, a kurs dotarł w okolice 4 zł. W przypadku kursu USD/PLN spadek sięgnął 3,8%, a dolar kosztował wczoraj 3,13 zł. Wczorajsza sesja przyniosła wzrost cen ropy o ponad 2%, baryłka surowca pod koniec dnia osiągnęła cenę 77 dolarów. Pomimo poprawy sytuacji na rynku akcji nie widać przeceny na rynku złota, co może oznaczać, że inwestorzy nadal nie są pewni dalszego rozwoju sytuacji.

W ślad za giełdami w Europie z tych samych powodów rosły wczoraj indeksy na Wall Street. Zwyżki głównych indeksów za Oceanem przekroczyły 4%. Dzisiaj rano nie było już tak wesoło na rynkach azjatyckich. Obawy inwestorów o rosnącą inflację w Chinach i możliwość zacieśnienia polityki monetarnej przez tamtejszy bank centralny podziała na inwestorów w Azji, jak zimny prysznic.

Za nami bardzo udany początek tygodnia, po tak mocny akcencie wszyscy zadają sobie pytanie czy mamy do czynienia z chwilową poprawą nastrojów, czy jest szansa na dalsze wzrosty. Moim zdaniem kluczowe okażą się dwie kolejne sesje. Kiedy popatrzymy na jakość wczorajszej zwyżki na GPW to wyraźnie widać, że we wzrostach nie uczestniczył większy kapitał, co może przemawiać za tym, że duzi gracze spodziewają się dalszych spadków.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)