Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Coraz lepsze nastroje na GPW. WIG20 odrabia straty

0
Podziel się:

Sprawdź, co dzieje się na Wall Street i na najważniejszych giełdach w Europie.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Paweł Zawadzki, godzina 15:57

Udany początek notowań na amerykańskich giełdach poprawił atmosferę panującą na europejskich parkietach. Straty sukcesywnie odrabia także indeks największych spółek notowanych na GPW.

WIG20 wciąż traci, jednak skala spadku obecnie nie przekracza 0,5 procent. Odrobił już zatem ponad połowę wcześniejszej przeceny. Sporo gorzej niż wskaźnik blue chipów wypadają obecnie indeksy grupujące spółki średnie i małe. Również w ich wypadku obserwujemy niewielką poprawę.

Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Coraz lepiej wygląda także sytuacja na większości europejskich giełd. Niemiecki DAX i francuski CAC zdołały pokonać poziomy swoich wczorajszych zamknięć. Brytyjski FTSE może natomiast pochwalić się około 0,5-procentowym wzrostem.

Pod nieobecność istotnych publikacji z amerykańskiej gospodarki podobnej skali zwyżki odnotowują także najważniejsze indeksy Wall Street.

Tylko cztery spółki z grona dwudziestu największych notowanych na GPW tracą ponad 1 procent. Są to kolejno KGHM, Synthos, Pekao SA i Boryszew.

Poprawa nastrojów w Europie. WIG20 dalej pod kreską

Damian Słomski, godzina 12:55

WIG20 odrabia powoli straty z początku sesji. Od minimum na poziomie 2367 punktów kurs wzrósł już około 0,5 procent. Poprawę widać również na innych parkietach giełdowych w Europie. Główne indeksy zdołały nawet wyjść nad kreskę.

Największą chęć do zakupów po 4 godzinach handlu wykazują inwestorzy w Mediolanie. Tamtejszy FTSE MIB zyskuje na wartości blisko 0,7 procent. Nieśmiało ponad kreskę wybijają się także DAX, CAC40 i FTSE100. Daleko z tyłu pozostaje WIG20, który wprawdzie odrobił już część strat, ale wciąż traci ponad 0,5 procent.

Zobacz notowania głównych europejskich indeksów Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród blue chipów poprawę nastrojów widać między innymi na akcjach Kernela i Bogdanki, które po bardzo dużej przecenie wczoraj, dzisiaj odrabiają straty, zyskując blisko 1,5 procent.

Upragnionego przez wielu odbicia nie widać na papierach KGHM, który dzisiaj stracił już blisko 2 procent. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku dwóch czołowych banków - Pekao i PKO BP. W zasadzie te trzy spółki decydują o przebiegu notowań WIG20. Co ciekawe, wartość zawartych na nich transakcji przekracza już 300 mln zł, co stanowi ponad 75 procent obrotu na WIG20.

Zobacz notowania spółek o największym obrocie na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wyjątkowo najwyższy obrót na całym rynku nie generuje żaden z blue chipów. Za niemal połowę odpowiada BZ WBK, którego akcje kosztują około 248,5 zł tracąc blisko 2,5 procent w stosunku do wczorajszego zamknięcia. KBC i Santander ogłosiły bowiem w poniedziałek wtórną ofertę BZ WBK, obejmującą do 19.978.913 akcji. KBC sprzedał 15.125.964 akcji, a Santander 4.852.949. Ostateczna cena akcji została ustalona na 245 zł.

Zwiększenie liczby akcji w wolnym obrocie zdaniem DM PKO BP może przełożyć się na włączenie banku w skład WIG20. Awans do najbardziej prestiżowego indeksu GPW może mieć miejsce już w tym roku.

Ciekawe dane z Polski i Niemiec. WIG20 wciąż traci

Damian Słomski, godz. 10:15

Jedyne istotne dziś dane gospodarcze mamy już za sobą. Publikacja Ifo negatywnie zaskoczyła analityków, podobnie jak sprzedaż detaliczna w Polsce. Wzrosła również siódmy miesiąc z rzędu liczba bezrobotnych.

Indeks Ifo, obrazujący nastroje niemieckich przedsiębiorców, spadł do 106,7 ze 107,4 pktów w lutym. Jest to wynik gorszy od oczekiwań analityków, którzy prognozowali wzrost do107,6 punktów. Główne indeksy w Europie dalej utrzymują się blisko 0,5 procent pod kreską.

Negatywnie rysują się także perspektywy polskiej gospodarki. Sprzedaż detaliczna zmalała bowiem 2,6 procent w skali miesiąca i 0,8 procent rok do roku. Ekonomiści liczyli na wzrost o 0,4 procent.

Złe dane napłynęły także z rynku pracy. Stopa bezrobocia w lutym wzrosła siódmy miesiąc z rzędu do poziomu najwyższego od lutego 2007 roku. Wynosi 14,4 procent wobec 14,2 procent miesiąc wcześniej. Mogło być jednak gorzej, analitycy spodziewali się odczytu na poziomie 14,5 procent.

WIG20 coraz niżej. Już za chwilę ważne dane

Damian Słomski, godz. 09:30

Złe nastroje wciąż utrzymują się na warszawskiej giełdzie. WIG20 pogłębia spadki. Poprawie nastrojów nie sprzyjają ostatnie publikacje wyników spółek. W centrum uwagi jest przede wszystkim budowlane PBG, którego bardzo duża strata zwiększa prawdopodobieństwo bankructwa.

Większość blue chipów w pierwszych minutach handlu traci na wartości niecałe 1 procent. Większą przecenę możemy obserwować w przypadku Boryszewa, jednak wynika to z faktu, iż jest to spółka groszowa. Odbicie po wczorajszej wyprzedaży notuje jedynie Asseco zyskujące około 1 procent.

Zobacz notowania WIG20 - na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Paniczną reakcję inwestorów możemy obserwować w przypadku Ganta i PBG. Obie spółki przedstawiły zaskakująco złe wyniki za 2012 rok. Deweloper miał 412,4 mln zł straty netto w porównaniu do 30,6 mln zł zysku rok wcześniej. Grupa PBG miała zaś stratę na poziomie aż 2,85 mld zł. W obu przypadkach audytorzy zwrócili uwagę na problemy dotyczące możliwości kontynuowania działalności i nie wyrazili opinii o sprawozdaniu finansowym. Po 30 minutach od startu sesji handel na tych spółkach jest zawieszony. Teoretyczny kurs zniżkuje ponad 30 procent w przypadku Ganta i 50 procent na PBG.

Sytuację na warszawskim parkiecie mogą odmienić zbliżające się publikacje sprzedaży detalicznej i stopy bezrobocia w Polsce. Prognozy nie są jednak najlepsze. Globalne nastroje może zaś poprawić odczyt indeksu niemieckiego instytutu Ifo. Wszystkie te dane zostaną przedstawione już o godzinie 10:00.

WIG20 odbije od dna? Wiele wskazuje na to, że...

Damian Słomski, 21.03.2013 godz. 22:05

Podczas piątkowej sesji decydujące dla przebiegu handlu mogą być pierwsze godziny. Jedyne istotne dane zostaną bowiem opublikowane o godzinie 10:00. Dla polskich inwestorów kluczowe będą informacje o sprzedaży detalicznej i bezrobociu. Prognozy nie są optymistyczne, więc po przekroczeniu w czwartek bariery 2400 punktów, bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz dalszej wyprzedaży akcji.

Dojście WIG20 do 2500 punktów w końcówce zeszłego tygodnia wydawało się początkiem mocniejszego ruchu w górę. Problemy Cypru jednak zupełnie odmieniły nastroje rynkowe i od kilku dni obserwujemy mocną wyprzedaż na giełdach. W czwartek oliwy do ognia dolały publikacje indeksów PMI dla Francji i Niemiec, które okazały się nie tylko gorsze od oczekiwań analityków, ale również gorsze niż przed miesiącem. Rozczarowały także zbiorcze dane dla całej strefy euro.

Skutkowało to spadkami na wszystkich największych giełdach europejskich. Najbardziej ucierpiał na tym paryski CAC40, który oddał 1,43 procent. Przed globalnym pogorszeniem nastrojów nie uchroniła się także GPW. Indeks blue chipów stracił na wartości 1,11 procent schodząc po raz pierwszy od 28 listopada poniżej granicy 2400 punktów.

Zobacz jak kształtowały się notowania indeksów giełdowych w czwartek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oprócz taniejących o 5 procent akcji ukraińskiego Kernela, mocno w oczy rzucała się także przecena na węglowej Bogdance. Spółka zaprezentowała w czwartek raport finansowy, który zawiódł oczekiwania analityków oraz, jak można wnioskować po spadku kursu, akcjonariuszy również. Zresztą na GPW dobiegł końca sezon publikacji wyników spółek za cały miniony rok, stąd wynikami chwaliły się także takie marki jak Lotos, Azoty Tarnów, CD Projekt, Enea i wiele innych. Razem kilkadziesiąt publikacji.

Jutrzejsza sesja pod tym względem będzie uboga. Kilka raportów oczywiście zostanie jeszcze upublicznionych, jednak nawet niespodziewane dane z Alterco czy Remedis nie wpłyną w żaden znaczący sposób na nastroje szerszego grona inwestorów.

[ ( http://static1.money.pl/i/reklama/markets/markets_580x50.png ) ] (http://diff.smartadserver.com/call/cliccommand/7586304/188715/20130116110420?http://www.money.pl/pieniadze/strefa-forex/#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_content=belka580x30-komentarze-gieldowe&utm_campaign=strefa-forex)

Warto jednak zwrócić uwagę na znaczącego gracza w mWIG40, czyli Cyfrowy Polsat. Jutro bowiem startują zapisy na sprzedaż akcji po cenie 15,60 zł za sztukę. Wezwanie ogłosiło TiVi Foundation, które zamierza pozyskać z rynku 36,5 tys. akcji Polsatu. Nabywający zamierza osiągnąć 348.328.422 głosów na walnym zgromadzeniu spółki, stanowiących 66 procent głosów w ogólnej liczbie głosów na walnym zgromadzeniu. Przyjmowanie zapisów potrwa do 4 kwietnia.

Odbicie czy kontynuacja spadków?

Zejście poniżej poziomu 2400 punktów jest bardzo ważnym sygnałem przewagi sprzedających akcje. Wymowę czwartkowej wyprzedaży wzmacnia fakt, iż była to już czwarta sesja z rzędu (nie licząc neutralnej sesji we wtorek) podczas której indeks oddał ponad 1 procent. Skala przeceny od początku tygodnia przekracza już 3,5 procent. Tak duże i szybkie obsunięcie indeksu wymaga korekty, co może być jedyną przesłanką do wzrostów podczas piątkowej sesji.

Notowania WIG20 z ostatnich 12 miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Do zakupów akcji najprawdopodobniej nie zachęcą dane dotyczące stopy bezrobocia. Prognozy nie są zbyt optymistyczne i wskazują na dalszy wzrost liczby osób pozostających bez pracy. Szacuje się wzrost do poziomu 14,5 z 14,2 procent poprzednio. Byłby to już siódmy miesiąc z rzędu, kiedy przybywa bezrobotnych. Tak wysokiego poziomu nie było od lutego 2007 roku.

O tej samej porze (10:00) zaprezentowane zostaną wyniki sprzedaży detalicznej. Będzie to bardzo ważna informacja, gdyż w zeszłym miesiącu wszystkich zatrwożył komunikat o spadku sprzedaży w skali miesiąca aż o 20,6 procent. Emocje ostudziły dane porównane rok do roku, które wskazały jednak na wzrost o 3,1 procent. Analitycy oczekują, że piątkowy odczyt wskaże na dalsze spowolnienie wzrostu do 0,3 procent.

Nie licząc wspomnianych już publikacji GUS, bardzo niewiele informacji napłynie z pozostałych gospodarek. W zasadzie jedyna i najważniejsza informacja ujrzy światło dzienne godzinę po starcie sesji w Europie. Poznamy wtedy odczyt indeksu niemieckiego instytutu Ifo, który obrazuje nastroje wśród tamtejszych przedsiębiorców. W ostatnich czterech miesiącach obserwowaliśmy coraz wyższe odczyty. Także prognozy co do piątkowych danych są optymistyczne. Zdaniem analityków wartość indeksu wzrośnie w marcu do 107,6 punktów z 107,4 poprzednio.

Spadkowo także za oceanem

O możliwym scenariuszu spadków w pierwszych godzinach piątkowego handlu świadczy zachowanie inwestorów z Ameryki. S&P500 już na otwarciu znalazł się blisko 0,4 procent pod kreską i przez całą sesję nie zdołał nawet zbliżyć się do poziomu środowego zamknięcia. Z czasem strata powiększała się i ostatecznie indeks zamknął się na 1545 punktów, czyli 0,83 procent na minusie.

Zobacz jak przebiegała czwartkowa sesja na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W poprawie nastrojów nie pomogły dobre dane z rynku pracy, nieruchomości i przemysłu. Bez entuzjazmu została też przyjęta ustawa gwarantująca finansowanie agencji rządowych do końca września, którą w czwartek zatwierdziła Izba Reprezentantów. Przede wszystkim nie rozwiązuje ona kwestii automatycznych cięć w wydatkach federalnych, które weszły w życie w marcu tego roku.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)