Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Regulski
|

Dane makro niekorzystne dla giełd

0
Podziel się:

We wtorek na warszawskim parkiecie obserwowaliśmy dynamiczną wyprzedaż. Główne indeksy straciły ok. 3,0 proc.

Dane makro niekorzystne dla giełd

Indeks WIG20 zszedł poniżej istotnego wsparcia 2450 pkt, jeśli dzisiaj nie nastąpi szybki powrót powyżej tej wartości, perspektywy dla akcji największych spółek na rodzimym parkiecie ulegną dalszemu pogorszeniu. Po pokonaniu bariery 2450 pkt, kolejnym ważnym wsparciem jest dopiero poziom 2250 pkt.

Na dzisiejszym otwarciu WIG20 odnotował spadek o ok. 0,3%, natomiast WIG wzrósł o ok. 0,4%. W pierwszej godzinie notowań sytuacja na warszawskiej giełdzie uległa niewielkiej poprawie. W dalszej części sesji, ewentualne próby odreagowania wczorajszych spadków przez indeks największych spółek będzie powstrzymywać wspomniana wcześniej bariera 2450 pkt. Jeśli nie powiedzie się próba powrotu nad jej poziom, na rodzimy parkiet prawdopodobnie powrócą dość znaczne spadki.

Wczoraj Warszawska GPW traciła przede wszystkim w ślad za giełdami zachodnioeuropejskimi. Główne indeksy parkietów w Niemczech, Wielkiej Brytanii, czy Francji spadły wczoraj o ok. 2,0%.

Negatywny wydźwięk dla rodzimej giełdy miały również przedstawione wczoraj z Polski dane makroekonomiczne. Zarówno inflacja konsumentów (CPI), jak i dynamika wzrostu wynagrodzeń w czerwcu okazały się nieco wyższe od prognoz, co zwiększyło szanse na kolejną podwyżkę stóp procentowych w naszym kraju. Oczekiwania na podniesienie kosztu pieniądza w Polsce mogą prowadzić do dalszego umocnienia złotego. To z kolei będzie godzić w wyniki rodzimych eksporterów.

We wtorek na amerykańskiej giełdzie przeważały umiarkowane spadki. Indeks Dow Jones Industrial zakończył wczorajsze notowania na poziomie o ok. 0,8% od poniedziałkowego zamknięcia i zszedł poniżej psychologicznej bariery 11 000 pkt. Kolejnym istotnym wsparciem dla tego indeksu jest dopiero poziom 10 700 pkt. Impuls do zniżki w Stanach Zjednoczonych dały m.in. słowa szefa Fed Bena Bernanke, który stwierdził, że ryzyko dalszego pogorszenia stanu amerykańskiej gospodarki oraz ryzyko nadmiernego wzrostu inflacji w ostatnim czasie uległy zwiększeniu. Wypowiedź ta doprowadziła również do dynamicznego spadku cen ropy. Ten z kolei nie zdołał jednak wesprzeć amerykańskiego rynku kapitałowego. Prezes Rezerwy Federalnej będzie przemawiał również dzisiaj.

Z głównych indeksów nowojorskiej giełdy na plus zdołał wyjść jedynie technologiczny Nasdaq. Odnotował on niewielki wzrost m.in. dzięki nieco lepszym od oczekiwań wynikom za II kw. spółki Intel. Jutro wyniki swe poda inna firma z tej branży - Microsoft.

Wells Fargo - jeden z największych amerykańskich pożyczkodawców hipotecznych rozpocznie dziś serię publikacji raportów kwartalnych najważniejszych spółek sektora finansowego. Jutro swe wyniki przedstawi m.in. Merrill Lynch i JPMorgan, natomiast w piątek Citigroup. Obawy inwestorów o to, że raporty te nie wypadną zbyt dobrze hamować będą ewentualne próby odreagowania ostatnich spadków akcji amerykańskiego sektora finansowego.

Przedstawione wczoraj ze Stanów Zjednoczonych dane makroekonomiczne negatywnie świadczą o sytuacji w amerykańskiej gospodarce. Inflacja producentów (PPI) odnotowała w czerwcu wzrost wyższy od oczekiwań, natomiast niższa od prognoz w tym samym miesiącu okazała się sprzedaż detaliczna. Dzisiaj z USA napłynie do nas kolejna porcja istotnych doniesień makro. O godzinie 14.30 zostanie przedstawiona czerwcowa inflacja konsumentów (CPI). 45 minut później poznamy dane na temat produkcji przemysłowej w minionym miesiącu. Doniesienia te, podobnie jak te wczorajsze mogą negatywnie zaskoczyć rynek.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)