Paweł Zawadzki, godzina 17:45
Podobna sztuka nie udała się natomiast indeksom spółek średnich i małych. mWIG40 i sWIG80 pod kreską znajdowały się od początku notowań,jednak w efekcie przeceny akcji spółek z branży budowlanej i deweloperskiej, sesję kończyły po około 1 proc. pod kreską.
Zobacz, jak dziś radziły sobie główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Odreagowujący piątkową zniżkę WIG20 mocno _ nie przejął się _ lekko spadkowym początkiem notowań w USA i kolejnymi słabszymi od prognoz analityków danymi z amerykańskiej gospodarki. W kwietniu zamówienia w tamtejszym przemyśle spadły o 0,6 proc., podczas gdy analitycy oczekiwali 0,3-proc. wzrostu. W dół zrewidowane zostały także dane za poprzedni miesiąc.
Wydarzeniem dnia z rodzimego rynku była natomiast decyzja zarządów spółek PBG i Hydrobudowy o złożeniu wniosków o ogłoszenie upadłości układowej.To sprawiło, że po odpowiednio 13,2 i 10,5-proc. spadku kursów ich akcji, notowania zostały zawieszone. W dół poszły także ceny akcji innych spółek z branży budowlanej, czy deweloperskiej. Z racji ich udziałów w indeksach, w większym stopniu odbiło się to jednak na wskaźnikach spółek średnich i małych niż na indeksie grupującym blue chipy.
W WIG20 największe spadki dotknęły akcje Polskiej Grupy Energetycznej oraz banku Pekao SA. Straciły one odpowiednio 1,7 oraz niemal 1,5 procent. Z symboliczną przeceną grono _ spadkowych blue chipów _ zamknął Asseco Poland. Największymi wzrostami mogą pochwalić się natomiast Kernel (+5,4 proc.) oraz TVN (+2,5 proc.), który dziś domknął transakcję sprzedaży Onetu.
GPW: Panika na akcjach budowlanych spółek, a WIG20...
Paweł Zawadzki, godzina 15:27
*Kiedy większość europejskich giełd dołowała, Warszawa była relatywnie mocna. Kiedy na Starym Kontynencie uaktywnili się kupujący, GPW znalazła się pod kreską. Polskie indeksy w dół znów pociągnęły problemy branży budowlanej. *
Około 1,5-proc. spadki odnotowują zarówno indeks spółek małych, jak i średnich. Na tym tle całkiem dobrze radzi sobie wskaźnik grupujący blue chipy, który oscyluje bardzo blisko piątkowego kursu zamknięcia.
Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * notowania mWIG40 i sWIG80 opóźnione o 15 minut
Kwotowania, notowanych na GPW, spółek budowlanych pogrążyła wiadomość, że zarządy PBG i Hydrobudowy podjęły uchwały o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości układowej. Obie spółki zanurkowały, po czym, w następstwie natłoku zleceń sprzedaży, doszło do zawieszenia notowań.
Teoretyczne kursy otwarcia obu spółek znajdują się obecnie po kilkadziesiąt procent poniżej ich piątkowych zamknięć. Mocno tracą również inne spółki z branży. Jeden z jej największych przedstawicieli - Polimex-Mostostal idzie w dół o około 7 procent.
W indeksie największych spółek najsłabszymi ogniwami są obecnie akcje banku Pekao SA oraz Polskiej Grupy Energetycznej. Są to jednocześnie jedyne dwie spółki z WIG20, których rynkowa wycena kurczy się aktualnie o ponad 1 procent.
WIG20 zaskakuje. Straty odrobione z nawiązką
Arkadiusz Droździel, godzina 12:55
Nieznaczna poprawa nastrojów na giełdach w Europie, a także zastopowania spadków za Oceanem pozytywnie wpływa na warszawskich inwestorów.
Szczególnie dotyczy to największych spółek. Indeks WIG20 odrobił z nawiązką poranne straty i zyskuje ponad pół procent. Niewiele zmieniła się natomiast sytuacja małych i średnich spółek. Indeksy je grupujący tracą około pół procent.
Zobacz zachowanie WIG20 na tle indeksów w Europie
Na europejskich parkietach nadal przeważają jednak sprzedający akcje. Inwestorów niepokoi przede wszystkim sytuacja Hiszpanii. Nie jest wykluczone, że kraj ten będzie zmuszony do zwrócenia się po pomoc finansową do MFW, KE i EBC. Dodatkowo ma ją do tego nakłaniać niemiecka kanclerz.
Nieco bardziej optymistycznie brzmią ostatnie doniesienia z Grecji. Według ostatniego przed wyborami sondażu poparcia dla partii politycznych, gdyby Grecy dziś wybierali zwyciężyłaby Nowa Demokracja, która popiera kontynuację radykalnych reform.
GPW trzyma się dzielnie na tle Azji i Europy
Arkadiusz Droździel, godz. 9:55
Wyprzedaż akcji na giełdach w Azji w ograniczony sposób wpływa na sytuację na europejskich parkietach.
Spośród nich najbardziej niekorzystnie wygląda sytuacja na giełdzie w Frankfurcie nad Menem, gdzie główny indeks DAX spadł poniżej poziomu 6000 tysięcy punktów. Na rodzimym parkiecie również przeważają sprzedający. WIG20 oscyluje w okolicach poprzedniego zamknięcia, a mWIG40 i sWIG80 tracą ponad pół procent.
Głównym powodem kiepskich nastrojów na rynkach akcji są pokaźne spadki na koniec piątkowej sesji za Oceanem. Tamtejsze indeksy znalazły się na najniższych poziomach od stycznia tego roku. Niepokój przeniósł się na giełdy w Azji, gdzie skala spadków dochodziła do 3 procent.
Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie akcji Kernela, które drożeją ponad 3 procent. Nieco mniej zyskują papiery Banku Handlowego.
GPW: WIG20 oddał tegoroczne zyski. Będzie jeszcze gorzej?
Łukasz Pałka
Przed inwestorami kolejny bardzo trudny tydzień. Duża przecena akcji skłania do tego, by rozważyć powrót do zakupów. Problemem jest jednak potężna dawka fatalnych danych makroekonomicznych.
Podczas piątkowej sesji na nowojorskiej giełdzie główne indeksy zaliczyły najgłębsze spadki od początku listopada ubiegłego roku. Dow Jones oddał już praktycznie cały wypracowany w tym roku zysk. Z kolei WIG20 po nieudanej walce o powrót do poziomu 2,1 tysiąca punktów znajduje się już poniżej poziomu z początku stycznia.
Zobacz indeksy WIG20 i Dow Jones od początku roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wyraźnie widać, że w przypadku wielu spółek przecena akcji zaszła zbyt daleko. Problem jednak w tym, że jeszcze przez najbliższe dwa tygodnie, do czasu wyborów w Grecji, inwestorzy będą _ błądzić we mgle _. A to skłania do co najmniej dużej ostrożności w zakupach akcji.
Niepewności w tym czasie będzie dodawał fakt, że w tym czasie nie zostaną już opublikowane żadne sondaże przedwyborcze w Grecji. A te najnowsze wcale nie wskazują jednoznacznego zwycięzcy: w trzech z nich wygrywa Nowa Demokracja, a w jednym radykalna lewica SYRIZA. W zależności od sondażu na ND głosowałoby 26,1-27,1 procenta Greków, a SYRIZA może liczyć na 23,6-26,4 procenta poparcia.
Oznacza to, że w praktyce do ostatniej chwili nie będzie wiadomo, czy ND wygra i będzie mogła stworzyć koalicję z partią PASOK. Rynki uznają to rozwiązanie za najbezpieczniejsze, bo przynajmniej daje ono szansę na reformy oszczędnościowe w Grecji. Zwycięstwo radykalnej lewicy będzie z kolei uznane za krok, który może przesądzić o wyjściu Grecji ze strefy euro.
A oczywiście temat Grecji to nie jedyny powód do niepokoju na rynkach. Coraz głośniej mówi się również o kłopotach Hiszpanii, a zwłaszcza jej banków, które prawdopodobnie będą musiały zdać się na zewnętrzną pomoc. Do tego wszystkiego dochodzą dane makro, wśród których zdecydowana większość potwierdza spowolnienie gospodarcze w Europie, Azji i USA.
W najbliższych dniach będziemy mieli okazję zapoznać się z kolejnymi. Wśród najważniejszych możemy wymienić wtorkową publikację indeksów PMI dla sektora usług w strefie euro. Trudno spodziewać się, by dane okazały się pozytywnym zaskoczeniem i odczyt będzie zapewne gorszy od poprzedniego. O tym, że europejska gospodarka się nie rozwija, przypomną inwestorom również środowe dane dotyczące PKB w Eurolandzie.
Tego samego dnia wieczorem w USA zostanie opublikowana Beżowa Księga. W tym przypadku, zwłaszcza po ostatnich bardzo słabych danych z rynku pracy, na rynek mogą powrócić spekulacje na temat programu QE3.
Najbliższe dni upłyną także pod znakiem decyzji banków centralnych w sprawie stóp procentowych, m.in. w Polsce, strefie euro, Wielkiej Brytanii. Poziom stóp zapewne w żadnym przypadku nie ulegnie zmianie. Bardzo istotne dla rynkowych nastrojów mogą okazać się za to komunikaty i wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych po poszczególnych posiedzeniach.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej