*Publikowane ostatnio generalnie dobre wyniki finansowe spółek w USA nie zdołały utrzymać głównych indeksów giełdowych za oceanem w okolicy poziomów maksymalnych. *
Trudno także oczekiwać, aby publikacja beżowej księgi zaskoczyła negatywnie uczestników tego rynku. Raport o stanie największej gospodarki świata nie zawierał zaskakujących informacji. Wykazano w nim oznaki zbliżającego się ożywienia, które jednak dotyczą tylko wybranych dziedzin życia gospodarczego. Wczorajszy spadek w USA nie zmienił zasadniczo sytuacji technicznej tego rynku, na razie indeksy cofnęły się tylko od linii środkowej kanału pozostając powyżej ostatnio ustanowionych maksimów cenowych.
Nadal aktualny scenariusz wzrostowy
Nasze indeksy zachowały się wczoraj dość mocno gdyż nie znały podażowego zakończenia notowań w USA. Do momentu zakończenia notowań na GPW futures na indeksy amerykańskie zachowywały się przyzwoicie. Dlatego dopiero dzisiaj rano będziemy dyskontować gorsze niż oczekiwano zakończenie notowań w USA. To pokaże jak w krótkim okresie czasowym silny jest nasz rynek. Indeks szerokiego rynku Wig wybił się wczoraj ponad górne ograniczenie strefy konsolidacji, dlatego wstępnie linię obrony dla nadal aktualnego scenariusza wzrostowego możemy podnieść do góry i umieścić w strefie cenowej 38-39 tys. punktów.
Utrzymanie notowań w ciągu najbliższych notowań powyżej tej strefy popytowej będzie zapowiedzią dalszej kontynuacji trendu wzrostowego i wypełnienia scenariusza minimalnego zasięgu wzrostu wynikającego z wysokości formacji konsolidacji. Obecnie obserwowany od połowy września kolejny element wzrostowy większej tendencji popytowej widocznej na wykresie indeksu Wig od połowy lutego to prawdopodobnie ostatnia wzrostowa sekwencja przed dłuższym odpoczynkiem rynku.