Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Buczyński
|

Dow Jones: Ryzyko kolejnych testów ważnego wsparcia

0
Podziel się:

Miniony tydzień był drugim z rzędu okresem zakończonym spadkami na rynkach amerykańskich. Niekorzystne informacje napływające ze spółek i kolejne słabe dane makro nie dały popytowi większych szans na zatrzymanie przeceny.

Dow Jones: Ryzyko kolejnych testów ważnego wsparcia

*Miniony tydzień był drugim z rzędu okresem zakończonym spadkami na rynkach amerykańskich. Niekorzystne informacje napływające ze spółek i kolejne słabe dane makro nie dały popytowi większych szans na zatrzymanie przeceny. *

W czwartek DJIA ruszył wprawdzie do odrabiania strat, jednak już piątkowa sesja pokazała, że szanse większej poprawy w najbliższym czasie są raczej niewielkie. Z drugiej jednak strony ostatnie dni nie zmieniły jeszcze zasadniczo sytuacji i indeks od ponad miesiąca tkwi w konsolidacji. Jej dolne ograniczenie znajduje się w przedziale ok. 8000-8200 pkt. i choć właśnie w czwartek skutecznie zostało wybronione minimum intraday z 10 października, to jednak trudno z tego powodu o większy optymizm jeśli chodzi o kierunek w perspektywie kolejnych sesji.

Przy obecnych poziomach wskaźnika nadal istnieje duże ryzyko kolejnych ataków, a przy bieżącej słabości popytu należy liczyć się z możliwością sforsowania. Wybicie dołem z konsolidacji byłoby negatywnym sygnałem, przy czym powinno ono zostać potwierdzone na kolejnych sesjach. Powyższe wsparcie jest o tyle istotne, że stanowi ostatnią zaporę, przed kluczową barierą, którą w strefie ok. 7300-7500 pkt. tworzą dna z 2002 i 2003 roku.

Choć przesądzanie w krótkim terminie ruchu w okolice minimów jest obecnie przedwczesne, to jednak takiej ewentualności bagatelizować nie można, gdyż obecna konsolidacja jest zagrożona. Trudno bowiem oczekiwać, by w najbliższym czasie na rynku pojawiło się więcej informacji mogących na dłużej uspokoić atmosferę, a pojedyncze przypadki do tego nie wystarczą.

Nasdaq Composite - Nowe minima

Podobnie jak parkiety realnej gospodarki, również rynek technologiczny nie uniknął w ostatnim tygodniu przeceny. Powody obaw były takie same - obawy o skutki kryzysu gospodarczego. Nasdaq Composite ustanowił nowe minimum spadków naruszając jednocześnie wsparcie w okolicach 1500 pkt. Skala przebicia jest jednak zbyt mała, by mówić o definitywnym unieważnieniu tej bariery, zwłaszcza, że popyt podjął jeszcze próbę walki. Czwartkowa sesja przyniosła bowiem wzrostowe odreagowanie. Z drugiej jednak strony już na zamknięciu niedźwiedzie zniwelowały znaczną część tej zwyżki, co nie świadczy najlepiej o potencjale byków.

W obecnej sytuacji kolejne testy powyższej bariery wydają się więc kwestią czasu. Z uwagi na znaczenie tej granicy przebicie powinno wprawdzie zostać potwierdzone, ale jeśli do tego dojdzie będzie to mocny negatywny sygnał. W takim przypadku potencjał dla dalszej zniżki. Kolejne silniejsze wsparcie znajduje się bowiem dopiero w okolicach 1220-1270 pkt., a tworzą je lokalne dna z lutego i marca 2003 r. oraz luka hossy z października 2002 r.

Możliwość ponownych testów pierwszego z powyższych ograniczeń, czyli poziomu 1500 pkt. sugerują również niektóre wskaźniki. MACD i ROC znajdują się wprawdzie powyżej linii sygnału, ale w dość zdecydowanych sposób kierują się w ich pobliże, a przy obecnych odległościach ryzyko pojawienia się sygnałów sprzedaży z ich strony jest duże.

Microsoft Word 9" /> Microsoft Word 9" /> <link href="file:///C:/DOCUME%7E1/ADMINI%7E1/USTAWI%7E1/Temp/msoclip1/01/clip_filelist.xml" rel="File-List" />

CAC40 - Ostatnia zapora przed minimami

Rynek francuski nie odstawał w minionym tygodniu swoim zachowaniem od większości parkietów światowych. Indeks CAC40 zakończył okres spadkiem, pod znakiem którego upłynęła zwłaszcza pierwsza połowa. Podobnie, jak praktycznie na całym świecie, inwestorzy we Francji nie mieli wielu powodów by aktywniej przystąpić do zakupów.

Również w Eurolandzie daje się odczuć konsekwencje kryzysu gospodarczego o czym świadczą napływające informacje, a perspektywy rychłej zmiany tej sytuacji nie są zbyt dobre. Z technicznego punktu widzenia popytowi pozostaje też niewiele argumentów i praktycznie jedynym mocniejszym tego typu elementem jest bliskość jednego z ważniejszych wsparć, którym jest luka hossy z końcówki października w przedziale 3176-3269 pkt. Bariera ta była testowana w czwartek, ale jak na razie udało się ją obronić. Styl w jakim byki tego dokonały pozostawia jednak sporo do życzenia, a piątkowa sesja potwierdza, że należy liczyć się wkrótce w możliwością ponownych ataków.

Wyniku testu przesądzać oczywiście nie można, jednak w obecnych warunkach, groźba zamknięcia okna jest poważna. Wsparcie jest tym istotniejsze, że stanowi ostatnią mocniejszą zaporę przed dotychczasowymi minimami zamknięcia na 3067 pkt. oraz intraday na 2959 pkt. W efekcie nie można więc wykluczyć, że w najbliższym czasie to właśnie powyższe granice będą celem spadków. Od wyniku testu zależeć może kierunek koniunktury nie tylko w krótkim terminie.

Bovespa - Niezdecydowanie

Ostatnie dni Brazylia zakończyła lekką zniżką, jednak z perspektywy całego tygodnia sytuacja przypominała zachowanie z wcześniejszego okresu. Na rynku panowało bowiem niezdecydowanie, co potwierdza druga z rzędu świeca z długim cieniami w ujęciu tygodniowym. Indeks Bovespa nadal znajduje się w fazie odreagowania trendu zniżkowego, choć z drugiej strony to odbicie jest na tyle niewielkie, że nie można na jego podstawie mówić o większych szansach dalszej poprawy. Jednocześnie jednak nie można też przesądzać, że ostatnie spadki są wstępem do zakończenia zwyżkowej korekty w najbliższym czasie.

Odległość dzieląca obecne poziomy wskaźnika od dotychczasowych minimów w okolicach 29435 pkt. jest jeszcze spora, a ponadto ważność zachowuje również pozytywny układ, jakim jest objęcie bessy, powstałe zarówno w układzie dziennym jak i tygodniowym. Dopiero zanegowanie tej formacji, będzie równoznaczne z powrotem do trendu spadkowego, przy czym wskazane jest potwierdzenie takiego sygnału. Nie można wykluczyć, że w najbliższym czasie dojdzie do testu dna, ale jego wynik nie jest oczywisty. Biorąc pod uwagę chociażby zachowanie takich wskaźników, jak MACD i ROC, które pną się do góry powyżej linii sygnału, są szanse na skuteczną obronę. W tym układzie jednym z bardziej prawdopodobnych scenariuszy jest wejście indeksu w przejściową konsolidację.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)