Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Barembruch
|

Dziś ciepły wiatr z Ameryki, a później?

0
Podziel się:

We wtorkowy wieczór amerykański bank centralny sprawił inwestorom na całym świecie miłą niespodziankę, obniżając stopy procentowe o pół punktu procentowego, choć większość analityków obstawiała cięcie tylko o ćwiartkę.

Dziś ciepły wiatr z Ameryki, a później?

Eksplozja entuzjazmu inwestorów w USA przyniosła wzrost indeksów o 2,5-3 proc. Dopiero dziś na ruch Fed będą mogły zareagować giełdy europejskie, w tym warszawska, bowiem decyzja Fed zapadła już po zamknięciu sesji na Starym Kontynencie.

Zapewne i tu inwestorzy przystąpią do zakupów akcji, choć wcale nie jest pewne, czy ta zwyżka będzie trwała, czy też tylko chwilowa. Większość obserwatorów sytuacji na giełdzie spodziewa się mocnego, ale jednak krótkotrwałego wpływu tej decyzji na giełdy.

Trudno racjonalnie wytłumaczyć znaczenie informacji o obniżce stóp procentowych dla inwestorów giełdowych. Bo też i mało kto wierzy, że tym jednym ruchem, nieco zmniejszającym cenę pieniądze, amerykański bank centralny uratuje sytuację na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych.

Z ich spłatą nie radzi sobie podobno już co dziesiąty mieszkaniec Stanów, a kryzys okazał się zaraźliwy, bo kilka dni temu kłopoty ogłosił duży bank hipoteczny w Wielkiej Brytanii. Cięcie stóp przez Fed jest więc przede wszystkim wsparciem duchowym dla inwestorów, ma podreperować ich morale i dać wiarę w to, że szef banku centralnego Ben Bernanke trzyma rękę na pulsie.

W Warszawie sytuacja na parkiecie jest arcyciekawa. We wtorek obroty były znowu niskie, ale nie aż tak, jak dzień wcześniej. W sumie handlowano akcjami za 1,1 mld zł, a ceny szły w górę. WIG20 na koniec dnia zyskał 1,2 proc., a mWIG i sWIG - między 0,6 a 0,8 proc.

Najchętniej kupowano akcje niedługo przed zamknięciem notowań, gdy z USA przyszły dane makroekonomiczne, które utwierdziły inwestorów w nadziejach, że bez obniżki stóp procentowych się w Stanach nie obejdzie.
Indeks dużych spółek WIG20 znalazł się po niezłej wtorkowej sesji tuż nad psychologiczną i ważną z punktu widzenia analizy wykresów barierę 3650 pkt.

Jej wyraźne pokonanie, najlepiej przy wysokich obrotach, otworzyłoby drogę ku nowym szczytom. Jeśli jednak sprawdziłyby się przepowiednie analityków, że magia decyzji Fed będzie królowała na parkietach dość krótko, trudno byłoby się spodziewać pobicia przez indeksy historycznych szczytów (ściślej - przez WIG i WIG20, gdyż pozostałym indeksom - mWIG i sWIG - brakuje zbyt wiele do rekordów). Bardziej prawdopodobne jest zbliżenie się do nich i powtórne runięcie cen akcji w dół.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)