Poniedziałkowa sesja na GPW przebiegała w bardzo spokojnej atmosferze.
Dzięki wzrostom w Azji na europejskich parkietach panowały lekko optymistyczne nastroje, dzięki czemu WIG20 zakończył sesję na 2,3% plusie, natomiast indeksy szerokiego rynku nie zmieniły znacząco swojej wartości. Niskie obroty rzędu 800 milionów złotych 800na całym rynku wskazują na powstrzymywanie się największych graczy przed bardzo aktywnym handlem.
Wśród największych spółek nieźle radziły sobie spółki surowcowe, co należy wiązać z osłabieniem dolara względem euro i jednoczesnymi zwyżkami na rynkach towarowych. Warto odnotować brak wyraźnej reakcji kursu TPSA na wieści o rozpoczęciu przez Urząd Komunikacji Elektronicznej postępowania w sprawie podzielenia telekomunikacyjnej spółki. Akcje zmieniły swoją wartość w minimalnym stopniu (-0,37%).
Z punktu widzenia analizy technicznej poniedziałkowa sesja nic nie wnosi do obrazu rynku. Nadal oczekiwałbym, że kluczowym punktem zwrotnym na rynku będzie sesja piątkowa i w związku z ciekawymi wydarzeniami na rynku terminowym w ostatnich tygodniach, zbliżanie się do rozliczenia grudniowej serii kontraktów powinno znacznie zwiększyć emocje na rynku. Kolejnym powodem do ożywienia na rynkach akcji będzie dzisiejszy komunikat po posiedzeniu FED. Dowiemy się najprawdopodobniej o kolejnej obniżce stóp procentowych, a inwestorzy będą bacznie obserwować komunikat po posiedzeniu szukając wskazówek co do dalszych ruchów Rezerwy Federalnej.
ZOBACZ TAKŻE: