Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dziś w górę, w dalszej perspektywie w dół

0
Podziel się:

Kontrakty terminowe na indeks WIG20 rozpoczęły dzisiejsze notowania od wyraźnych wzrostów. O godzinie 9:15 wrześniowy kontrakt FW20U7 testował poziom 3453 pkt., rosnąc o 0,7 proc.

Dziś w górę, w dalszej perspektywie w dół

Kontrakty terminowe na indeks WIG20 rozpoczęły dzisiejsze notowania od wyraźnych wzrostów. O godzinie 9:15 wrześniowy kontrakt FW20U7 testował poziom 3453 pkt., rosnąc o 0,7 proc. Od wzrostów dzień rozpocznie też indeks WIG20. I co ważniejsze, te wzrosty mają szanse utrzymać się do końca dnia.

Na odreagowanie wczorajszej przeceny indeksu dużych spółek o 1,8 proc., która sprowadziła go do 3442,26 pkt., wskazuje przede wszystkim poniedziałkowe neutralne zamknięcie na Wall Street. Potwierdza ono, że pomimo ostatnich niepokojących danych z amerykańskiego rynku pracy, mogących zwiększać obawy o wystąpienie recesji w USA, oczekiwania na obniżkę stóp procentowych przez Fed będą utrzymywać giełdy ,,na powierzchni". Przynajmniej do 18 września br., czyli do posiedzenia Fed.

Na przewagę popytu w dniu dzisiejszym wskazuje również, funkcjonujące w końcówce poniedziałkowej sesji na GPW, błędne założenie o możliwych spadkach na Wall Street, które to stało się źródłem przyśpieszenia wyprzedaż akcji pod koniec notowań w Warszawie. Niskie obroty też są czynnikiem mogącym dziś pomagać bykom.

Poniedziałek był czwartym kolejnym dniem spadku indeksu WIG20. Z punktu widzenia analizy technicznej, wyrysowane w tym czasie cztery świece o czarnych korpusach, wskazują na przewagę podaży, potwierdzając słuszność tezy o korekcyjnym charakterze rozpoczętych 17-go sierpnia wzrostów. Tezy, która zakłada możliwość zniżki w okolice 3000 pkt., co prowadziłoby do utworzenia dużego korekcyjnego zygzaka na wykresie.

Nie jest wykluczone, że ostatnie cztery sesje zapoczątkowały tę nową falę wyprzedaży, która swój finał znajdzie właśnie na poziomie 3000 pkt. Warunkiem koniecznym są jednak spadki na Wall Street. Póki co nie został on spełniony. Poniedziałek pokazał, że w najbliższych dniach amerykańskie giełdy mogą iść w bok. Jeżeli tak się stanie, to podobny krótkoterminowy trend będziemy obserwować w Warszawie.

Przedstawiony wyżej, w średnim terminie spadkowy scenariusz dla WIG20, trafi do kosza z chwilą wybicia indeksu dużych spółek powyżej 3660 pkt. Opór tam tworzy 61,8 proc. zniesienie Fibonacciego przeceny z przełomu lipca i sierpnia br. Bariera ta odpowiada strefie podażowej 1496,52-1497,49 pkt. na wykresie S&P500. W obu przypadkach pokonanie wskazanych poziomów otworzy drogę do szczytów.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)