Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Entuzjazm, strach, panika i znów 5 procent w dół

0
Podziel się:

Znakomite nastroje nie trwały długo. Zwyżki szybko zostały wykorzystane do pozbywania się akcji. Pod koniec notowań na GPW znów pojawił się strach.

<a href="http://www.facebook.com/zawadzki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Paweł Zawadzki</b>, analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
<a href="http://www.facebook.com/zawadzki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Paweł Zawadzki</b>, analityk Money.pl</a> <br /><br /> Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Znakomite nastroje na warszawskiej giełdzie nie trwały długo. Zwyżki szybko zostały wykorzystane do pozbywania się akcji. Pod koniec na GPW znów zagościł strach - tym razem to WIG20 stracił ponad 5 procent.

Wybuch entuzjazmu - tak najtrafniej można podsumować to, co wydarzyło się na początku dzisiejszej sesji. WIG20 rósł o ponad 2 procent, mWIG40 zwyżkował o 4 procent, a sWIG80 szedł w górę o niemal 5 procent.

Taka sytuacja nie trwała jednak długo. Część inwestorów bardzo szybko wykorzystała relatywnie wysokie (patrząc na ostatnie dni) wyceny do pozbycia się posiadanych papierów.

Inwestorzy ponownie nie otrzymali żadnych istotnych wskazań z amerykańskiej gospodarki. W zasadzie jedyną publikacją były zapasy hurtowników, które w czerwcu wzrosły mniej niż prognozowali analitycy (+0,6 proc., progn.: +0,9 proc.).

Początek notowań na Wall Street pokazał, że wczorajsze dynamiczne wzrosty były zbyt optymistyczną reakcją na to, co zakomunikował rynkom Fed. Dziś inwestorzy szybko to zrewidowali. Ponad 3-proc. przecena po dwóch godzinach notowań za Oceanem nie mogła pozostać bez wpływu na giełdy w Europie.

Ostatecznie wszystkie najważniejsze wskaźniki GPW notowania zakończyły poniżej wczorajszych zamknięć. Indeksy _ maluchów _ i _ średniaków _ poszły w dół po około 2 proc. Największy strach tym razem dotknął największe spółki. WIG20 stracił 5,2 procent.

W gronie największych spółek (WIG20) powody do zadowolenia dostarczyła swoim akcjonariuszom jedynie Telekomunikacja Polska. Jej akcje poszły w górę o ponad 1 procent. Najmocniej ucierpiały portfele inwestorów posiadających akcje Lotosu, Banku Handlowego i BRE Banku. Potaniały bowiem od 9 do niemal 12 procent.

GPW: Paniczna wyprzedaż. WIG20 w dół o niemal 6 procent

Paweł Zawadzki, godzina 17:02

Trwa paniczna wyprzedaż największych spółek. WIG20 traci już niemal 6 procent. To efekt zdecydowanego pogorszenia nastrojów na Wall Street.

Najważniejsze indeksy amerykańskich giełd idą już w dół po ponad 3 procent. Nieco mniejsze spadki obserwujemy obecnie w przypadku wskaźników notowanych na GPW spółek średnich i małych.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20

GPW: Entuzjazm zniknął. Indeksy idą w dół

Paweł Zawadzki, godz. 14:48

Główne europejskie indeksy, w tym warszawski WIG20, sukcesywnie obniżają swoje notowania. To efekt nie najlepszych sygnałów zza Oceanu - kontrakty terminowe na najważniejsze amerykańskie wskaźniki tracą obecnie po około 2 procent.

WIG20, który dziś już mniej więcej tyle zyskiwał, obecnie idzie w dół o ponad 1 procent. Znacznie lepiej wciąż wypadają wskaźniki spółek średnich i małych. mWI40 i sWIG80 zyskują obecnie po nieco ponad 2 procent.

Giełdowi gracze obawiają się o to, że ta przemyślana już reakcja Amerykanów na komunikat amerykańskiego banku centralnego może być znacznie mniej optymistyczna niż wskazywało na to wczorajsze zachowanie inwestorów z Wall Street.

Aż cztery blue chipy tracą obecnie po ponad 3 procent. Zniżka BRE Banku i Asseco Poland nie przekracza 3,5 proc., PKN Orlen traci około 4 proc., a Bank Handlowy niemal 7 procent. Agencja Fitch utrzymał dziś rating banku na liście obserwacyjnej ze wskazaniem negatywnym.

GPW: Inwestorzy kupują akcje, ale boją się dalszych spadków

Arkadiusz Droździel, godz. 12:45

Zapał do zakupów akcji na giełdach w Europie nieco osłabł. Indeksy wciąż utrzymują się jednak powyżej wczorajszego zamknięcia.

WIG20, który na starcie notowań zyskiwał około dwóch procent w pewnym momencie utracił niemal całość zysków. Inwestorzy ponownie jednak zainteresowali się akcjami warszawskich blue chipów. Również w przypadku mWIG40 i sWIG80 wzrosty osłabły. Obecnie oba indeksy znajdują się na ponad trzyprocentowym plusie.

Podobnie zachowują się także indeksy giełd europejskich. Po porannym wyraźnym wzroście obecnie indeksy nieco wytraciły impet. To efekt obaw, że giełdy za Oceanem wystartują na niewielkim minusie o czym świadczą notowania kontraktów na tamtejsze indeksy.

Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie papiery CEZ-u i Bogdanki, które zyskują odpowiednio: ponad 4,5 i ponad 2,5 procent.

GPW: Poprawa nastrojów na giełdach. Na jak długo?

Arkadiusz Droździel, godz. 9:45

Zgodnie z oczekiwaniami pokaźne wzrosty na Wall Street dały impuls kupującym akcje na giełdach w Azji i Europie.

W Warszawie indeks blue chipów zyskuje około dwa procent. Lepiej radzą sobie małe i średnie spółki ich indeksy rosną odpowiednio o niemal cztery i ponad cztery procent. W ich przypadku należy jednak pamiętać, że w poniedziałek i wtorek straciły one po ponad pięć procent.

Poprawy nastrojów wśród rodzimych inwestorów należało się spodziewać po tym jak wczoraj za Oceanem indeksy odrobiły znaczną część poniedziałkowych strat. To zasługa informacji, że Fed w związku z wolniejszym niż się wcześniej spodziewał tempem wzrostu amerykańskiej gospodarki _ jest gotowy do użycia wszelkich dostępnych narzędzi wspierających wzrost gospodarczy _.

Ta informacja pozytywnie podziałała na inwestorów, bo można ją odczytywać, jako zapowiedź uruchomienia przez Rezerwę Federalną kolejnego programu wspierania amerykańskiej gospodarki setkami miliardów dolarów.

Inwestorzy liczą, że dużą część z tych pieniędzy trafi na rynki finansowe i tym samym poprawią się nastroje na nich.

GPW: Kolejne miliardy napłyną na giełdy. Indeksy pójdą w górę?

Arkadiusz Droździel, godz. 6:00

Indeksy giełd za Oceanem odrobiły znaczną część strat, jakie poniosły podczas poniedziałkowej sesji. W tej sytuacji należy oczekiwać wyraźnego wzrostu zainteresowania akcjami także na warszawskim parkiecie.

Jeszcze kilkadziesiąt minut przed końcem handlu na Wall Street nic nie wskazywało na to, że tamtejsze indeksy zyskają nawet ponad pięć procent. O tyle wzrósł technologiczny Nasdaqa, a S&P i Dow Jones Industrial zakończyły handel odpowiednio o 4,75 i prawie 4 proc. powyżej zamknięcia z dnia poprzedniego.

Jak wahały się wczoraj indeksy giełd w USA

Od startu notowań na giełdach amerykańskich inwestorzy oczekiwali, że na nieco mniej niż dwie godziny przed końcem tamtejszej sesji Fed poinformuje, że rozpocznie kolejny program wspierania gospodarki setkami miliardów dolarów. To utrzymywało indeksy na pokaźnych plusach.

Rezerwa Federalna jednak rozczarowała, a co więcej mocno zaniepokoiła inwestorów. W komunikacie po swoim posiedzeniu poinformowała, że gospodarka amerykańska będzie rozwijać się w wolniejszym tempie niż się wcześniej spodziewano.

Bądź na bieżąco: *
Zobacz* kalendarium wydarzeń gospodarczych na świecie
Dodatkowo niepokój wzmocniła zapowiedź utrzymania stóp procentowych na najniższym w historii poziomie do połowy 2013 roku. A to oznacza, że w według Fed w ciągu najbliższych dwóch lat trudno się spodziewać znacznej poprawy kondycji amerykańskiej gospodarki.

Rynek odebrał te informacje bardzo negatywnie. Wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego oznacza bowiem, że spółki mogą nie wypracować takich zysków, jak wcześniej planowały. Inwestorzy zaczęli pozbywać się więc akcji i indeksy w kilka minut znalazły się o prawie dwa procent poniżej poniedziałkowego zamknięcia.

Sytuacja na rynku diametralnie się poprawiła, gdy inwestorzy dogłębniej wczytali się w to co napisał Fed. Instytucja kierowana przez Bena Bernanke zapowiedziała, że jest gotowa do użycia wszelkich dostępnych narzędzi wspierających wzrost gospodarczy.

Rynek zinterpretował to jednoznacznie - trzeci program pompowania w gospodarkę amerykańską kolejnej partii setek miliardów dolarów jest coraz bliższy. W ramach dwóch poprzednich Fed od grudnia 2008 do czerwca tego roku zasilił banki i instytucje finansowe kwotą ponad 2,3 mld dolarów.

Inwestujesz na giełdzie? Skorzystaj z...

Jak się szacuje, w przypadku drugiego pakietu, który polegał na wykupie obligacji od banków, znaczna częśćz 600 mld dolarów, jaka poszła na ten cel, trafiła na rynki finansowe, a nie jak pierwotnie planowano na akcję kredytową. W dużej mierze dzięki tym pieniądzom w końcówce ubiegłego i w pierwszej połowie tego roku akcje na giełdach nieprzerwanie drożały.

Zobacz jak radziły sobie indeksy giełd na świecie, gdy Fed wykupywał obligacje od banków

Możliwość napływu na rynki finansowe nowej fali świeżego kapitału da zapewne impuls do wzrostów w trakcie dzisiejszego handlu na giełdach w Europie, w tym także i na GPW. Oczekiwania na taki krok ze strony Fed już wczoraj wyciągnęły najważniejsze parkiety na Starym Kontynencie z pokaźnych minusów. DAX, który tracił w pewnym momencie nawet 7 procent zakończył dzień minimalnie pod kreską. A główne indeksy w Londynie i Paryżu w ostateczności zyskały ponad półtora procent.

Takiego przełożenia nie można było zaobserwować na GPW. Wręcz przeciwnie WIG20 w końcówce handlu powiększył straty zatrzymując się tylko kilka punktów nad 2300 punktów.

Jeszcze większe straty ponieśli ponownie posiadacze akcji małych i średnich spółek. Po poniedziałkowym spadku o ponad pięć procent również i wczoraj sWIG80 i mWIG40 tyle straciły.

Pozbywanie się akcji tzw. MiS-ów jest głównie efektem tego, że ich posiadaczami w dużo większym stopniu niż w przypadku blue chipów są inwestorzy indywidualni, którzy reagują bardziej nerwowo od instytucjonalnych, gdy na rynku panują tak złe nastroje jak obecnie.

Nerwowość na giełdach była jednak dużo mniejsza w porównaniu do tego co działo się wczoraj na rynku walutowym, a szczególnie w przypadku notowań franka szwajcarskiego. Rano kosztował on ponad 3,9 złotego, by po kilku godzinach spaść poniżej 3,8 złotego. Wieczorem jednak, zaraz po komunikacie Fed przekroczył barierę 4 złotych i ustanowił rekord na poziomie 4,07 złotego. To oznacza, że w ciągu ostatnich 30 dni szwajcarska waluta umocniła się do złotego o ponad 15 procent.

Zobacz jak frank szwajcarski drożał w ostatnim miesiącu

Wzrosty kursu franka szwajcarskiego są pokłosiem jego umocnienia do euro. Wczoraj wieczorem parytet wymiany wyniósł prawie 1.

Trudno się jednak spodziewać utrzymania takiej sytuacji na dłuższą metę. Szwajcarska gospodarka w dużej mierze jest uzależniona od eksportu do krajów eurolandu, a tak silny frank znacznie ogranicza zyski eksporterów. A to automatycznie przełoży się na pogorszenie kondycji tamtejszej gospodarki co obniży atrakcyjność inwestycji w tą walutę.

Zobacz jak frank szwajcarski umacniał się do euro w ostatnim miesiącu

W czasach niepewności na rynkach nadal należy się natomiast spodziewać dużego zainteresowania inwestycją w złoto i srebro. Cena tego pierwszego kruszcu osiągnęła najwyższy poziom w historii - do niemal 1780 dolarów.

Czytaj skąd się bierze siła franka i kłopoty gospodarki amerykańskiej
[ ( http://static1.money.pl/i/h/185/t152761.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/frank;bije;rekordy;skad;sie;bierze;jego;sila,87,0,876119.html) Frank bije rekordy. Za jego siłą kryje się... Analitycy nie mają złudzeń. Wkrótce frank może kosztować 3,6 zł. Siłą tej waluty jest nie tylko słabość pogrążonej w kryzysie strefy euro.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/1/t138241.jpg ) ] (http://www.money.pl/banki/wiadomosci/artykul/bez;ciec;wydatkow;stanom;znowu;grozi;kryzys,254,0,818942.html) Bez cięć Stanom znowu grozi kryzys Fed będzie trzymał stopy procentowe na niskim poziomie. To może na dłuższą metę nie ożywić gospodarki USA, co odczujemy także my.

Autor jest analitykiem Money.pl

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)