Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Mysior
|

Euforia na giełdzie. WIG20 najwyżej w tym roku

0
Podziel się:

Dobre nastroje nie opuszczają inwestorów w Warszawie. Dzięki temu nasza giełda była dziś rynkiem najszybciej drożejących akcji w Europie.

Euforia na giełdzie. WIG20 najwyżej w tym roku

*Dobre nastroje nie opuszczają inwestorów w Warszawie. Dzięki temu nasza giełda była dziś rynkiem najszybciej drożejących akcji w Europie. *

WIG20 w imponującym stylu ustanowił nowy tegoroczny rekord osiągając na piątkowym zamknięciu poziom 2234 pkt, choć jeszcze na początku tygodnia panowały zgoła odmienne nastroje.

Mijający tydzień zaczął się dla inwestorów fatalnie. Całą poniedziałkową sesją warszawskie indeksy mocno traciły na wartości. Ostatnia sesja poprzedniego tygodnia na Wall Street, zakończona wyprzedażą akcji w reakcji na zaskakujący spadek wskaźnika nastrojów konsumenckich, sprowokowała inwestorów do wyprzedaży akcji na pozostałych rynkach. W poniedziałek mogliśmy się o tym przekonać spoglądając na wyniki notowań na azjatyckich parkietach, które przesądziły o fatalnych nastrojach w Europie. Nie najlepsze informacje, które zaczęły systematycznie napływać w z amerykańskiej gospodarki stały się dogodną okazją do realizacji zysków. WIG20 zakończył sesję 3,2 proc. spadkiem osiągając poziom 2030 pkt.

Na wtorkowej sesji mieliśmy do czynienia z odreagowaniem po poniedziałkowej przecenie. Pierwsze kilka godzin handlu miało wyjątkowo spokojny przebieg. Kupujący kontrolowali sytuację na rynku. Nerwowo zrobiło się dopiero, gdy opublikowane zostały dane makro z amerykańskiej gospodarki. Doniesienia z rynku nieruchomości, o wydanych w lipcu pozwoleniach na budowę domów i rozpoczętych już budowach, okazały się gorsze od oczekiwanych. Wpływ słabszych danych na rynki akcji okazał się jednak krótkotrwały, a wątpliwości inwestorów szybko zostały rozwiane przez udany początek handlu w Nowym Jorku.

Na kolejnej sesji znów obawy inwestorów dały znać o sobie. Zapał kupujących ostudziły wtorkowe spadki na azjatyckich parkietach. Największy niepokój wśród inwestorów wywołały kilkuprocentowe spadki głównych wskaźników chińskiej giełdy. Od początku sesji indeksy traciły na wartości. Przez kolejne godziny środowego handlu niewiele się działo, kupujący nie przejawiali zbytniej inicjatywy. Wydawało się, że do samego zamknięcia już tak pozostanie. Jednak w samej końcówce, za sprawą szybko poprawiających się nastrojów na amerykańskiej giełdzie, warszawskie wskaźniki poszybowały w górę. Zwyżka indeksów na finiszu środowej sesji pozwoliła zamknąć się na plusach.

Od pierwszych minut czwartkowej sesji na GPW warunki dyktowali kupujący. Tym razem nie mieliśmy wyczekiwania na to, co zrobią amerykańscy gracze. Europejskie rynki dosłały silny impuls do zakupów akcji od azjatyckich giełd. Giełda tokijska zamknęła się 1,8 proc. wzrostem indeksu Nikkei, a wskaźnik chińskiej giełdy Shanghai Composite zyskał aż 4,5 proc. odrabiając w całości straty z poprzedniej sesji. Obawy o szybkie zakończenie recesji i przedłużającą się wyprzedaż na giełdzie w Szanghaju w czwartek straciły rację bytu. Dobre nastroje w Warszawie nie opuściły inwestorów do samego końca.

W piątek kupujący nie zwalniali tempa. Od rana indeksy naszej giełdy mocno zyskiwały na wartości. Optymizm, który kolejną sesję z rzędu pchał ceny akcji w górę, otworzył rodzimym indeksom drogę na nowe tegoroczne szczyty. Już przed południem indeks największych spółek naszego parkietu WIG20 sforsował barierę 2200 pkt. Takich poziomów nie notowaliśmy od października ubiegłego roku, gdy na rynkach akcji inwestorzy w panice pozbywali się akcji.

Piątkowy finisz sesji nie przyniósł niespodzianek. WIG20 zakończył notowania ponad 4 proc. wzrostem wartości.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)