Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Euforia na wieść o QE3

0
Podziel się:

Ostatnia sesja tygodnia na GPW to euforia kupujących po tym, jak dzień wcześniej FED zdecydował się na trzecią rundę luzowania ilościowego.

Euforia na wieść o QE3

Ostatnia sesja tygodnia na GPW to euforia kupujących po tym, jak dzień wcześniej FED zdecydował się na trzecią rundę luzowania ilościowego. Gracze znad Wisły podążyli śladem Wall Street i podczas piątkowej sesji podnieśli główne indeksy na nowe maksima cenowe. Dla WIGu odnotowujemy aprecjację w rejon nieco ponad 44 tys. pkt. Wsparciem jest teraz poziom 42,5 tys. punktów.

Piątkowe notowania na GPW rozpoczęły się od istotnego wzrostu wartości wszystkich indeksów. Była to reakcja na informację, iż FED co miesiąc, począwszy od września, będzie skupował z rynku obligacje MBS, czyli instrumenty finansowe powiązane z amerykańskim rynkiem hipotecznym za kwotę 40 mld USD.

Ekonomiści już teraz działania te nazwali QE3. Oczekiwanym efektem przez FED jest zwiększenie płynności. Jest jednak różnica pomiędzy tym programem, a przeprowadzonym uprzednio QE1 i QE2. Wcześniej bowiem skupowane były z rynku obligacje skarbowe.

Atutem QE3 jest natomiast brak ograniczenia czasowego. Skup potrwa tak długo, jak Rezerwa uzna za konieczne czyli, aż do momentu poprawy sytuacji przede wszystkim na rynku pracy. Kolejne godziny piątkowej sesji na GPW nie zmieniły obrazu rynku zanotowanego podczas otwarcia. Popyt utrzymał swoje wysokie pozycje.

Indeks DAX ostrożnie w górę

Podczas ostatniej sesji ubiegłego tygodnia dobrze, choć nie aż tak jak w /Warszawie, wiodło się graczom zza naszej zachodniej granicy. Niemiecki indeks DAX po zwyżce o 1,39% dotarł do poziomu 7.412 pkt.

Popyt z respektem podszedł do perspektywy powiększenia pozycji zdobytych w poprzednich dniach, a podstawowa obawa wynikała z niewielkiej odległości indeksu od maksimów cenowych z połowy 2011 r. (7.400-7.600 pkt.).

Wall Street lekko w górę, ale dzisiaj rano słabsze nastroje

Kontynuacja czwartkowej euforii po decyzji FEDu obserwowana była jedynie podczas pierwszej godziny piątkowej sesji na Wall Street. W połowie dnia dość wyraźnie zarysowała się już łagodna tendencja spadkowa. Podaż nieco mocniej przycisnęła również pod koniec sesji.

Ostatecznie na wykresie świecowym dziennym pojawił się niewielki biały korpus z dość wysokim cieniem z góry. Jeszcze przed rozpoczęciem sesji publikowana była seria istotnych danych makro. Sierpniowa sprzedaż detaliczna wypadła generalnie zgodnie z oczekiwaniami (+0,9 procent).

Mniej więcej w granicach szacunków wpisał się odczyt inflacji konsumentów. Negatywnie natomiast wypadł odczyt sierpniowej produkcji przemysłowej (-1,2 proc., wobec oczekiwanych –0,2 proc.). Ostatecznie sytuację próbował ratować indeks Michigan Sentiment, który we wrześniu wyniósł 79,2 pkt., wobec oczekiwanego poziomu 73,5 pkt. Dzisiaj rano obserwujemy pogorszenie nastrojów.

Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy świecą się lekko na czerwono (S&P500 - 0,24 proc.). W tym tygodniu oprócz kilku ważnych danych makro (przede wszystkim rynek nieruchomości w USA), istotny dla rynków finansowych na całym świecie, będzie fakt wygasania w piątek wrześniowych instrumentów pochodnych. Fakt ten z reguły przynosi dodatkową zmienność na rynkach akcji.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)