W minionym tygodniu dolar umocnił się w odniesieniu do innych głównych walut, po publikacji rekordowo wysokiego deficytu handlowego. Wpłynęło to również na osłabienie złotego, co z kolei wywołało pewną presję na sprzedaż akcji przez inwestorów zagranicznych. Z powodu umocnienia dolara spadki notowały główne rynki surowcowe, gdzie na pierwszy plan wysuwał się spadek ceny ropy naftowej oraz głównych metali.
Na polskim rynku akcji największe straty odnotował informatyczny jak również grupa spółek związanych z produkcją czy też obrotem metalami. Sporo emocji i komentarzy wzbudziło złożenie oferty w przetargu na nowe częstotliwości GSM i UMTS przez jednego z globalnych liderów Hutchison. Stanowiło to pełne zaskoczenie dla obserwatorów, jednakże inwestorzy mając w pamięci wejście spółki na rynek włoski czy tez brytyjski postanowili sprzedawać akcje spółek związanych z sieciami komórkowymi (TP S.A., Elektrim, PKN czy KGHM).
W gronie największych spółek najsilniej, w skali tygodnia zniżkowały akcje Prokomu (8%) oraz Softbanku (7%). W przypadku pierwszej ze spółek, decydujące znaczenie miała perspektywa utraty zawartych wcześniej kontraktów z PZU (z racji decyzji PZU), które wcześniej stanowiły dość znaczącą część portfela narodowego ubezpieczyciela. Inwestorzy negatywnie odczytali powyższe informacje, w wyniku czego kurs przebił wsparcie na 117 zł i odnotował spadek do dawno nie widzianego poziomu 111 zł. Natomiast w przypadku Softbanku negatywnym czynnikiem jest w dalszym ciągu zapowiedź przeprowadzenia nowej emisji akcji, z której miałby zostać sfinansowane planowane przez spółkę akwizycje. W branży metalowej negatywnie najsłabiej zaprezentowały się walory niedawnego lidera całego Stalprofilu, który przebił wcześniejsze minimum na 113,50 i spadł do 103 zł. Negatywnie odczytać należy również zachowanie Kęt oraz Stalexportu. Natomiast spadki na KGHM były wykorzystywane do kupna akcji, co implikuje pewną rozbieżność w odniesieniu
do zachowania kursu miedzi.
Najlepsze wrażenie spośród dużych spółek pozostawiły akcje Agory, która zyskała blisko 7%. W ciągu tygodnia pozytywnie spisywały się również walory TVN, co przeczyło obawom inwestorów o słabsze wyniki finansowe z tytułu zaniechania emisji reklam w pierwszym tygodniu kwietnia. Podsumowując, miniony tydzień należy ocenić negatywnie, a możliwość spadku poniżej minimów z 21-03 należy ocenić jako realną.
Najbardziej martwi jednak zachowanie spółek mniejszych, które już od kilku miesięcy znajdują się w silnych trendach spadkowych i jak na razie nie widać symptomów ich odwrócenia.