Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Giełdy mają dobre perspektywy

0
Podziel się:

Perspektywy polskiego rynku akcji w najbliższych tygodniach są dobre. Dotyczy to zwłaszcza dużych i płynnych spółek.

Giełdy mają dobre perspektywy

Perspektywy polskiego rynku akcji w najbliższych tygodniach są dobre. Dotyczy to zwłaszcza dużych i płynnych spółek.

Wczorajsza decyzja Federalnego Komitetu ds. Otwartego Rynku (FOMC) o obniżeniu głównej stopy funduszy federalnych z 1 proc. do przedziału 0-0,25 proc., co oznacza najniższe w historii stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych, wywołała euforię na Wall Street.

Indeks S&P500 wzrósł o 5,14 proc. do 913,18 pkt., natomiast technologiczny Nasdaq Composite zyskał 5,41 proc., kończąc dzień na poziomie 1589,89 pkt.

Euforia amerykańskich inwestorów nie udzieliła się graczom z Azji. Tamtejsze giełdy co prawda wzrosły, ale w umiarkowanym stopniu. I tak np. tokijski Nikkei zyskał tylko 0,5 proc. Przyczyny takiego zachowania były dwie. Umacniający się jen, który szkodzi japońskim inwestorom oraz obawy przed korektą na Wall Street.

Wstrzemięźliwość azjatyckich inwestorów, a przede wszystkim spadające dziś rano kontrakty terminowe na główne amerykańskiej indeksy, mogą ograniczyć chęć do kupna akcji w Warszawie. Jednak nie dlatego, że perspektywy rynku akcji w najbliższych kilku czy kilkunastu tygodniach będą złe.

Wręcz przeciwnie. Działania amerykańskich władz oraz Fed sugerują, że początek przyszłego roku upłynie na Wall Street, a więc również na większości światowych parkietów, pod znakiem przewagi kupujących. Rodzimi inwestorzy mogą natomiast dziś rano wstrzymać się z większymi zakupami licząc na to, że potencjalna korekta na Wall Street pozwoli im kupić akcje taniej.

Perspektywy polskiego rynku akcji w najbliższych tygodniach są dobre. Dotyczy to zwłaszcza dużych i płynnych spółek. Te mniejsze, które dotychczas nie uczestniczyły w ostatnich wzrostach, w konsekwencji też ruszą do góry. Jednak nieco później. Skala ich wzrostów może być też mniejsza.

W krótkim terminie zagrożeniem dla GPW jest przede wszystkim korekta na Wall Street oraz wygasające w najbliższy piątek grudniowe kontrakty terminowe, co jak wczoraj ostrzegł KNF, może skutkować silną podażą akcji. W tym drugim przypadku, wspomniane ostrzeżenia KNF-u znacznie minimalizują możliwość zaistnienia negatywnego scenariusz w piątek. Nie można jednak wykluczyć, że taka podaż akcji od gracza z rynku terminowego pojawi się dziś lub jutro.

Sceptycyzm inwestorów azjatyckich oraz krótkoterminowe zagrożenia dla GPW powinny przełożyć się na otwarcie środowej sesji w Warszawie na poziomach zbliżonych do tych z wczorajszego zamknięcia. Losy sesji zaś mają szanse rozstrzygnąć się już w pierwszych dwóch godzinach notowań. Jeżeli pomimo zagrożeń warszawskie indeksy zaczną wyraźnie rosnąć, to te wzrosty prawdopodobnie utrzymają się do końca dnia. Nawet pomimo potencjalnej korekty w Nowym Jorku. Jeżeli jednak indeksy zaczną spadać, to realizacją zysków zakończy się też cały dzień.

W środę na rynek trafi kilka raportów makroekonomicznych z Europy oraz USA. Dane te nie będą miały jednak większego wpływu na kształtowanie się nastrojów na europejskich giełdach. Tym samym nie będą miały również wpływu na zachowanie GPW.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)