Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

Giełdy próbują odrabiać straty

0
Podziel się:

Koniec zeszłego tygodnia stał pod znakiem silniejszego euro, ale bardzo słabych rynków akcyjnych. Dzisiaj było na odwrót. Waluta wspólnotowa była na potęgę sprzedawana, ale giełdowe parkiety próbowały odrabiać wcześniejsze straty.

Giełdy próbują odrabiać straty

Już piątkowa szarża byków w ostatnich minutach sesji na Wall Street dawała nadzieję na dobry początek tego tygodnia. Rzeczywiście poranny handel przebiegał w optymistycznych nastrojach, ale jak to ostatnio bywa niedźwiedzie szybko przejęły kontrolę nad rynkiem. Jednak ich siła nie jest już tak duża i spadki nie były głębokie.

Podaży pomagają takie informacje jak sobotnie przejęcie przez hiszpański bank centralny regionalnego banku CajaSur, czy słowa Roberta Zoellicka z Banku Światowego o spowolnieniu wzrostu w USA z powodu europejskiego kryzysu. Wydaje się jednak, że są to tylko preteksty, a nie realne powody do sprzedaży akcji. Główną przyczyną spadków jest obawa przed drugim półroczem, w którym globalna gospodarka spowolni po wyczerpaniu się pierwszych impulsów prorozwojowych.

Samo spowolnienie nie ma nic wspólnego z kryzysem w strefie euro i byłoby obserwowane i bez problemów strefy euro. Głównym zmartwieniem jest fakt, że inwestorzy nie wiedzą jakiej skali będzie zmniejszenie wzrostu, co rodzi niepewność, a ona spadki cen akcji. Trudno w tym momencie mówić o silniej przecenie na parkietach, gdyż prawdopodobieństwo powrotu do recesji nie jest tak duże jak twierdzą wypromowani w czasie kryzysu ekonomiści z Nourielem Roubinim na czele.

Na froncie publikowanych dzisiaj danych wiele się nie można rozpisać. Poznaliśmy jedynie kwietniową statystykę sprzedaży domów na rynku wtórnym, która zaskoczyła pozytywnie. Nie może to dziwić skoro był to ostatni miesiąc dopłat do zakupu domów. Prawdziwy test siły rynku nieruchomości przyniosą kolejne miesiące.

Warszawski parkiet kolejny dzień wykazał odporność na nerwowość europejskich indeksów i był relatywnie silniejszy. Po południowym osłabieniu nadeszło odbicie, które jednak nie zaprowadziło cen do poziomu otwarcia. Dzień zakończył się więc zwyżką o niecały jeden procent.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)