Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gorące spółki paliwowe

0
Podziel się:

Informacje na temat przejęcia, notowanego na GPW, węgierskiego koncernu paliwowego MOL przez austriacki OMV. Spekulacje prasowe na temat kontrfuzji PKN Orlen i Lotosu. Jak również wyraźny wzrost cen ropy wczoraj wieczorem, powinny dziś w dalszym ciągu podgrzewać atmosferę wokół spółek paliwowych na warszawskiej giełdzie.

Gorące spółki paliwowe

Informacje na temat przejęcia, notowanego na GPW, węgierskiego koncernu paliwowego MOL przez austriacki OMV. Spekulacje prasowe na temat kontrfuzji PKN Orlen i Lotosu. Jak również wyraźny wzrost cen ropy wczoraj wieczorem, powinny dziś w dalszym ciągu podgrzewać atmosferę wokół spółek paliwowych na warszawskiej giełdzie.

Pytanie tylko czy to wystarczy, żeby zapewnić wzrosty głównym indeksom? Wydaje się że może nie wystarczyć. Poniedziałkowa nieudana próba odbicia na Wall Street, która może wpłynąć na pogorszenie klimatu inwestycyjnego na głównych europejskich parkietach, będzie negatywnie wpływać na cały rynek.

Dlatego stabilizacja indeksów WIG i WIG20 blisko poziomów z wczorajszego zamknięcia będzie pewnym osiągnięciem. Jednocześnie trzeba wykluczyć bardzo silną wyprzedaż akcji. Koniec miesiąca, który jest również końcem kwartału i półrocza, daje bowiem nadzieje na proces window dressing.

Dziś Główny Urząd Statyczny opublikuje majowe dane o sprzedaży detalicznej oraz stopie bezrobocia w Polsce. Szacuje się, że sprzedaż będzie o 15,2 proc. większa niż przed rokiem. Natomiast stopa bezrobocia spadnie w maju do 13,1 proc. z 13,7 proc. w kwietniu.

Oba raporty będą analizowane pod kątem, rozpoczynającego się dziś, dwudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Szczególnie, że zdania co do decyzji Rady są podzielone. Większość wprawdzie oczekuje, że w środę stopy zostaną pozostawione na poziomie 4,25 proc., zakładając podwyżkę na następnym posiedzeniu. Jednak grupa zwolenników zaostrzenia polityki monetarnej już teraz, szczególnie po majowym 8,9 proc. wzroście wynagrodzeń, jest spora.

Pomimo tego, że ewentualny silny wzrost sprzedaży detalicznej w maju, mógłby zwiększyć prawdopodobieństwo podwyżki stóp już jutro, to dane te raczej nie będą miały większego wpływu na ceny akcji. Podwyżka stóp do 4,5 proc. powinna już być zdyskontowana.

Dlatego większych emocji można oczekiwać na końcowym fixingu, gdy znana będzie reakcja Wall Street na dane o indeksie zaufania amerykańskich konsumentów podawanym przez Conference Board (prognoza: 106 pkt.) oraz raport o sprzedaży nowych domów w USA (prognoza: -5,7 proc.).

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)