Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW: A miało być tak pięknie

0
Podziel się:

Siła byków powoli słabnie. Rynek spodziewa się słabego początku sesji w USA.

GPW: A miało być tak pięknie

Inwestorzy zaczęli realizować zyski. Ma to jednak miejsce przede wszystkim w przypadku dużych spółek z indeksu WIG20. Pozostałe wskaźniki skupiające małe i średnie firmy trzyma się jeszcze całkiem nieźle.

Nastroje na rynkach zaczęły się psuć wraz ze zbliżającym się otwarciem notowań za oceanem. Kontrakty terminowe na główne indeksy w USA znalazły się pod kreską. Kolejne informacje napływające z sektora bankowego raczej nie napawają inwestorów zbytnim optymizmem.

Wszystko wskazuje na to, że do końca sesji uda się jednak indeksowi WIG20 utrzymać nad kreską. Największy wpływ na wskaźnik mają obecnie mocno dołujące ceny akcji PKN Orlen i TPSA. Większość spółek notuje jednak wzrosty.

GPW: Byki odzyskały siłę

*Na rynku akcji inicjatywę przejęły byki. Indeks WIG20 zyskuje blisko 2,5 proc. *

Godzina, 12:08, Marek Knitter

Po mieszanym wzroście inwestorzy zdecydowanie przystąpili do zakupów. Wszystkie główne indeksy szybko zaświeciły na zielono. Motorem wzrostu wśród największych spółek z GPW jest KGHM, który zyskuje 4 proc.

W indeksie WIG20 na minusie notowane są obecnie tylko 3 spółki: PKN Orlen, Cyfrowy Polsat i TPSA. Informacja o planowanej sprzedaży expressionreplaced7 najwyraźniej służy spółce. Akcje banku zyskują blisko 6,5 proc. Dobre nastroje panują również w Europie. Liderami są jednak parkiety w naszym regionie.

Mieszane nastroje na rynkach

Otworzyliśmy się na umiarkowanych plusach, jednak rynek szybko sprowadził WIG20 pod kreskę. Inwestorzy wciąż są niezdecydowani.

Godz. 9:20, Paweł Satalecki* *

Trochę bardziej wyraźne ruchy mamy od rana na rynku walutowym - złoty osłabia się. To może nie być dobry prognostyk dla dzisiejszej sesji.

Mieszane nastroje obserwujemy także na parkietach Europy. Niemiecki DAX zyskiwał 0,3 proc., podczas gdy francuski CAC40 tracił 0,5 procent.

Zawiedziony kapitał nadal wychodzi z walorów Optimusa, akcje spółki traciły rano 5 procent.

Dzisiejsza sesja może zwiększyć zmienność między godziną 14 a 15, gdy poznamy dane o inflacji w Polsce oraz (o 15) nastąpi wystąpienie Timothyego Geithnera.

**GPW: Optymistów zacznie ubywać

**

Godz. 6:43, Jacek Mysior

*Szybkie zakończenie spadkowej korekty i powrót do kontynuacji zwyżki indeksów na giełdzie w Warszawie wcale nie jest taki oczywisty. *

Trudno sobie wyobrazić wspinaczkę naszych rodzimych wskaźników bez wsparcia amerykańskiego rynku akcji, będącego drogowskazem dla wszystkich pozostałych parkietów.Ostatnia sesja na Wall Street, choć zakończona sukcesem strony popytowej, skłania do zastanowienia nad trwałością nastrojów zachęcających do kupna akcji..

Ostatnie słowa sekretarza skarbu Geitnera o poprawiającej się kondycji amerykańskich banków dodały otuchy inwestorom, ale trudno znaleźć ich potwierdzenie w faktach. Sporo w tej kwestii powinien wyjaśnić test wytrzymałości 19 największych amerykańskich banków, którego wyniki inwestorzy poznają za parę dni. Tymczasem publikowane wyniki kwartalne jednoznacznie nie wskazują na sformułowanie twierdzenia, że najgorsze już za nami. Mimo pozornie lepszych od prognoz danych widmo powiększania strat z tytułu niespłaconych kredytów wciąż daje znać o sobie.

Wiara inwestorów w koniec kłopotów instytucji finansowych może szybko się skończyć. W tajnej sytuacji przecena i powrót wskaźników do marcowych dołków może się okazać scenariuszem dla Wall Street na najbliższe tygodnie. Tym bardziej, że ostatnie wzrosty mają niewiele wspólnego z sytuacja amerykańskiej gospodarki.

Zmartwieniem lub jak kto woli szansą dla inwestorów w Warszawie jest startujący już w najbliższych dniach sezon publikacji raportów za I kwartał. Okres ten będzie zapewne gorszy od poprzedniego co nie pozostawia rodzimym graczom zbyt wielu nadziei. W połączeniu z kłopotami amerykańskich spółek zapał do zakupów na GPW szybko ostygnie.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)