Arkadiusz Droździel
WIG i WIG20 po poprawie nastrojów ze środkowej części sesji straciły na wartości po godzinie 14:30 niemal wszystko co wcześniej zyskały i zakończyły dzień na poziomie z początku sesji.
Powodem spadków były dane za amerykańskiego rynku pracy, które okazały się gorsze od oczekiwań analityków. W ubiegłym tygodniu do urzędów pracy w USA podanie o zasiłek złożyło 479 tysięcy bezrobotnych, czyli o 19 tysięcy więcej niż prognozowano. W tej sytuacji główne indeksy tamtejszych giełd wystartowały na niewielkich minusach.
Spośród największych spółek notowanych na GPW najgorzej wypadły PBG oraz BRE Bank, których akcje straciły odpowiednio 3,44 i 2,99 procent. Ponad 1,5 procent potaniały także akcje Pekao SA. Najwięcej zyskały natomiast walory TPSA, które zdrożały o nieco ponad dwa procent.
GPW: Wall Street osłabi polskich inwestorów
Łukasz Pałka, godz. 14.35
Kontrakty na główne indeksy nowojorskiej giełdy na godzinę przed rozpoczęciem handlu sugerują otwarcie na niewielkim minusie. Cotygodniowe dane na temat nowozarejestrowanych bezrobotnych okazały się nieco gorsze od prognoz.
Wynik na poziomie 479 tysięcy osób jest gorszy od prognoz, które wahały się w okolicach 456 tysięcy. Jednocześnie warto jednak pamiętać o wczorajszym dość dobrym raporcie ADP dotyczącym zatrudnienia.
Dane i słabsze otwarcie notowań w USA mogą spowodować, że również sesja nad Wisłą zakończy się pod kreską.
GPW: Walka o utrzymanie wczorajszego wyniku
Łukasz Pałka, godz. 12.30
Indeks WIG20 rośnie i na razie znajduje się nieznacznie powyżej poziomu wczorajszego zamknięcia. Liderem wzrostów wśród dużych spółek jest KGHM.
Miedziowemu koncernowi, którego kurs przekroczył 110 złotych, pomaga lepsza rekomendacja analityków DM IDM. Nieźle radzi sobie również Lotos, którego notowania zyskują około 0,9 procent. Nieznacznie tracą za to banki jak BRE, PKO BP, czy BZ WBK.
Po godzinie 13. inwestorzy poznają informacje na temat stóp procentowych po posiedzeniach Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii. Nie powinny one mieć jednak większego wpływu na rynek.
GPW: Inwestorzy realizują zyski
Łukasz Pałka, godz. 9.30
Handel na warszawskiej giełdzie rozpoczął się nieznacznie pod kreską. Kupujący mają coraz mniej nadziei na mocniejsze wybycie ponad szczyt.
Przed sesją wynikami kwartalnymi pochwaliły się dwie spółki: Kredyt Bank i Netia. Bank zaskoczył inwestorów zyskiem znacznie słabszym od prognoz, co skutkuje teraz wyprzedażą akcji. Kurs banku spada o ponad 2 procent. Z kolei Netia pochwaliła się dobrym wynikiem i jej kurs rośnie o prawie 2 procent. Wśród blue chipów liderem jest na razie Lotos, który zyskuje ponad 2 procent.
GPW: Optymistom zaczyna brakować siły
Łukasz Pałka, godz. 6.00
Giełda znajduje się tuż poniżej swojego szczytu z kwietnia. To oznacza, że raczej uda się go zdobyć, chociaż znaczne wzrosty powyżej tego poziomu są dość wątpliwe.
Wczorajsze dane makro z amerykańskiej gospodarki z pewnością dadzą bykom jeszcze nieco zapału do podciągnięcia indeksów, tym bardziej, że również wczorajsza sesja na Wall Street wypadła całkiem nieźle. Dow Jones zyskał 0,4 procent, a S&P500 0,6 procent.
Na warszawskiej giełdzie wyraźnie widać, że optymiści dostają zadyszki pod szczytem, co widać przede wszystkim po niższych obrotach. I gdyby nie wczorajsze dane z USA, to pewnie już obserwowalibyśmy większą realizację zysków. Dzisiaj również może ona zostać powstrzymana, jeżeli kolejne dane z amerykańskiego rynku pracy, publikowane o 14.30 polskiego czasu, będą lepsze od prognoz.
Obok danych makro z USA, ważne dzisiaj będą również publikacje wyników dwóch spółek. Pochwalą się nimi Kredyt Bank oraz Netia. W przypadku tego pierwszego analitycy są raczej przekonani, że bank pokaże bardzo dobry wynik. Zdaniem DM Millennium zysk netto Kredyt Banku może być nawet o ponad 80 procent lepszy od drugiego kwartału ubiegłego roku. Według analityków bank zarobił więcej na odsetkach i prowizjach, obniżył koszty działalności, ale nieznacznie mogły również wzrosnąć odpisy na rezerwy.
W przypadku operatora telekomunikacyjnego Netia prognozy mówią o tym, że w drugim kwartale spółka pochwali się zyskiem w porównaniu do ubiegłorocznej straty. Wynik kwartał do kwartału będzie stabilny.