Dane makroekonomiczne z USA w większości przypadków były w czwartek zgodne z oczekiwaniami ekonomistów. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w ubiegłym tygodniu o 10 tys., do 452 tys., a główne wskaźniki wyprzedzające koniunkturę w USA utrzymały się na dotychczasowym poziomie (0,3 proc.). Informacje z Europy stworzyły inwestorom więcej powodów do dyskusji.
W Wielkiej Brytanii sprzedaż detaliczna skurczyła się w ubiegłym miesiącu o 0,2 proc., podczas gdy ekonomiści oczekiwali wzrostu o 0,2 proc., a dodatkowo dane za poprzedni okres zweryfikowano w dół z -0,4 do -0,7 proc. Negatywne sygnały płynęły również z sektora usług strefy euro, bo indeks PMI w tym dziale gospodarki spadł mocniej niż prognozowano (z 54,1 do 53,2 pkt). W sektorze wytwórczym odnotowano jednak lekką poprawę nastrojów, gdyż indeks PMI wzrósł w październiku z 53,7 do 54,1 pkt.
Na rynkach akcji, po pierwszych od prawie dwóch miesięcy silniejszych spadkach z początku tygodnia, giełdowe niedźwiedzie szybko oddały inicjatywę w ręce kupujących. Można na tej podstawie sądzić, że w dalszym ciągu więcej uczestników rynku reaguje na pozytywne wiadomości z dużych spółek niż na dwuznaczne dane makroekonomiczne czy niepokojące wieści z amerykańskiego rynku kredytów hipotecznych. Na GPW WIG20 wzrósł w czwartek o 1,5 proc., a WIG zyskał 1,1 proc.
Na Wall Street główne indeksy także rozpoczęły dzień od blisko jednoprocentowych zwyżek. Pomogły w tym m.in. lepsze od prognoz wyniki kwartalne spółek z indeksu Dow Jones Industrial Average, takich jak producent narzędzi Caterpillar i McDonalds oraz zgodne z szacunkami zarobki operatora telefonicznego AT&T. Wśród spółek technologicznych bardzo dobrze radził sobie operator wypożyczalni filmów Netflix, które wyniki opublikowane po środowej sesji na tyle zaskoczyły inwestorów, że akcje spółki drożały tuż po rozpoczęciu notowań o ponad 13 proc.
Na rynku walutowym dolar oddał niemal całość z zysków wypracowanych względem euro od początku tygodnia. Kurs pary euro/dolar powrócił po południu powyżej 1,40 USD, a złoty umacniał się względem wszystkich głównych walut.