*Na GPW w Warszawie tym razem sesja zakończyła się zdecydowanymi wzrostami. WIG20 zyskał prawie 3 proc. *
Początek sesji nie zapowiadał aż tak udanego finiszu dla krajowych indeksów. Jednak z godziny na godzinę nastroje się poprawiały. Inwestorzy oczekiwali także dobrych wyników finansowych kolejnej spółki ze Stanów Zjednoczonych. Nawet słabe otwarcie parkietów w USA nie zdołały ostudzić zapału naszych krajowych byków.
W centrum zainteresowania inwestorów nad Wisłą znalazły się TP SA , KGHM i banki. To przede wszystkim te spółki spowodowały, że WIG20 zakończył sesję na znacznym plusie. Miedziowy koncern zyskał dzisiaj ponad 5,4 proc. przy znacznych obrotach. Z banków najwięcej urosły akcje BRE (10,3 proc.), Pekao (9,6 proc. ) i PKO BP (blisko 8 proc.).
Początek sesji w USA przyniósł mieszane notowania. Po kilku minutach już wszystkie główne indeksy znalazły się pod kreską i do końca sesji w Warszawie pogłębiały spadki. Tymczasem długo oczekiwane wyniki Goldman Sachs nie rozczarowały inwestorów. Bank wypracował zysk netto na akcję na poziomie 4,93 dolarów wobec oczekiwanych 3,65 dolarów. Jednak to dane makro ostudziły zapał amerykańskich byków.
Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła o 0,6 proc. m/m, czyli nieco więcej niż oczekiwał rynek, ale po wyeliminowaniu samochodów wzrosła już tylko o 0,3 proc. wobec oczekiwanych 0,5 proc. m/m. W ujęciu rocznym dynamika sprzedaży jest nadal na dwucyfrowy minusie (-10,4 proc .). Rynki bardzo by już chciały rosnąć, ale kolejne dane makroekonomiczne im to uniemożliwiają.
Ostatecznie indeks WIG przebił poziom 31 tys. i zamknął się zyskując aż 4,2 proc. Z kolei WIG20 zyskał 2,99 proc. i spoczął na poziomie 1867 punktów. Obroty na całym rynku wyniosły prawie 1,5 mld zł.